Największą furorę robi wielka świecąca bombka – zarówno młodzi, jak i starsi wchodzą do środka, by zrobić sobie selfie. Ale w mieście jest też dużo więcej świątecznych ozdób, które budują magiczny nastrój i cieszą oko.
Jak co roku urząd miejski przystroił miasto w iluminacje świąteczne. Ozdoby zawieszono na latarniach, ale są też nowe dekoracje. Na deptaku obok małego kościoła stanęła duża świecąca choinka oraz wspomniana już bombka.
– Pięknie jest, aż miło patrzeć na te ozdoby. Nie ma śniegu, który buduje tę świąteczną atmosferę, więc fajnie, że miasto jest pięknie oświetlone – komentuje jedna z lubinianek.
Fot. Konrad Dąbkiewicz
