LUBIN. Miasto ma już dość ciągłych awarii sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu krajowej trójki z ulicami Piłsudskiego i Paderewskiego. Zaproponowało więc Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przyjęcie tej i innych sygnalizacji w ciągu drogi krajowej nr 3, w użytkowanie. – Wszystko jest na dobrej drodze. Zainteresowano się naszą propozycją i w najbliższym czasie rozpoczniemy działania zmierzające do przygotowania stosownego porozumienia – tłumaczy Zdzisław Przepiórki z wydziału infrastruktury lubińskiego magistratu.
– Wymaga to jednak czasu, ponieważ musimy wspólnie ustalić warunki takiego porozumienia, które będą korzystne i do przyjęcia przez obie strony. Dodatkowo GDDKiA we Wrocławiu musi uzyskać na to zgodę swojej centrali w Warszawie, także trudno dzisiaj określić termin przejęcia tych sygnalizacji – mówi Zdzisław Przepiórski.
Wstępne rozmowy na ten temat rozpoczęto podczas wczorajszego spotkania urzędników z przedstawicielami GDDKiA. – Nasze argumenty, że przejęcie przez miasto sygnalizacji pomoże nam szybciej reagować na ewentualne awarie i lepiej nimi zarządzać "z bliska", spotkały się ze zrozumieniem – relacjonuje Zdzisław Przepiórki, który uczestniczył w spotkaniu.
Wspólne porozumienie, oprócz warunków przekazania w użytkowanie, zawierałoby również warunki wspólnego inwestowania w infrastrukturę związaną z sygnalizacjami i urządzeniami bezpieczeństwa ruchu drogowego a także włączenia tych sygnalizacji do miejskiego systemu zarządzania ruchem.
Obecnie przygotowywane jest oficjalne pismo do GDDKiA w tej sprawie. Czy będzie ostateczna zgoda na przejęcie w użytkowanie sygnalizacji i ewentualnie kiedy, trudno na razie przewidzieć. Może to być kwestia kilku tygodni lub nawet kilku miesięcy – tyle bowiem mogą trwać negocjacje i wszelkie formalności związane z przygotowaniem i podpisaniem porozumienia.
Przypomnijmy, że światła na skrzyżowaniu nie działają już od kilku dni. To pewnie nie pierwsza i nie ostatnia taka awaria, bo jak mówią urzędnicy, instalacja jest tam bardzo stara i pora ją w końcu wymienić.