Podopieczni Dariusza Bobrka już miesiąc temu powrócili do systemu treningowego. Za nimi kilka sparingów min. z niemieckim HSV Ahlbeck czy z ukraińską ekipą Zaporoże Motor. Jak mówi szkoleniowiec, w dalszym ciągu zawodnicy muszą szukać wspólnego języka. Dziś i jutro, miedziowi wezmą udział w Memoriale im. Ryszarda Matuszaka.
Lubinianie rozegrają dziś swoje pierwsze spotkanie w głogowskim turnieju. Przeciwnikiem miedziowych będą gospodarze. Dariusz Bobrek, szkoleniowiec MKS-u jest zadowolony z dotychcasowej pracy. – Jesteśmy już poza wstępnym etapem przygotowania. W dalszym ciągu nacisk kładziemy na zgranie, wyrabianie własnego styl gry, obrona i kontratak. W Memoriale chcę, aby pewne elementy w ataku pozycyjnym się pojawiły. Wynik, każdy chce wygrać. Jednak, ponad miesiąc przed ligą, ważne jest przede wszystkim zgranie. – powiedział Dariusz Bobrek, szkoleniowiec MKS Zagłębia Lubin.
Zespół jest nieco osłabiony. Urazów nabawili się Michał Stankiewicz, Adam Malcher i Mikołaj Szymyślik. Jednak szkoleniowiec ma zawsze plan B. – Za Stanka może zagrać Jarek Paluch, za Malchera Patryk Małecki. Mam dwie opcje. Jeśli chodzi o skrzydła to sprawa jest otwarta. Na rozegraniu Dawid Przysiek. Chciałbym, aby on był prowadzącym grę. Ma największe szanse. Mateusz Przybylski, Adam Marciniak, tak mniej więcej będzie wyglądała ekipa, która wyjdzie dziś na mecz jako pierwsza siódemka. – skomentował szkoleniowiec.
Spotkanie SPR Chrobry Głogów z MKS Zagłębiem Lubin rozpocznie się o godzinie 16.00 w głogowskiej hali.