Mecz przyjaźni dla Zagłębia

23

Podobnie jak w minionym sezonie, zespół Zagłębia Lubin rozkręca się na wiosnę. Znów runda wiosenna w wykonaniu piłkarzy z Lubina zaskoczyła Ekstraklasę. Najpierw wygrana nad Górnikiem Zabrze, później remis w Kielcach i zwycięstwo 3:1 nad Zawiszą Bydgoszcz. Przyjacielski mecz, bo tak nazywa się pojedynki Zagłębia z Bydgoszczą, w drugiej połowie obfitował w sporo akcji i szybką grę. Kropkę nad i postawili David Abwo oraz Arkadiusz Piech.

Mecz 24. kolejki w obu obozach z początku był dość ospały. Zarówno ekipa Oresta Lenczyka jak i Ryszarda Tarasiewicza bardzo rzadko oddawała strzały w światło bramki. Kilka jednak zasługiwało na uwagę. W 3. minucie sprzed pola karnego uderzał Aleksander Kwiek. Pomocnik Zagłębia nie zdobył jednak gola, za sprawą skutecznej interwencji Wojciecha Kaczmarka. Drugą ciekawą akcję stworzył duet Łukasz Piątek – Arkadiusz Piech. W zamieszaniu przed linią pola karnego, pomocnik Zagłębia podał do Arkadiusza Piecha, a ten złożył się jeszcze do strzału. Ten okazał się jednak niecelny. Ożywienie na trybunach sprawił dopiero w 21. minucie Lubomir Guldan, który po rzucie wolnym, zdobył gola głową. Później spotkanie nabrało rozpędu. Zawodnicy gości coraz częściej popełniali błędy i tym samym pozwalając Zagłębiu na przebijanie się przez linię obrony. Do przerwy jednak 7042 kibiców nie oglądało już bramki.

W drugiej połowie Zawisza doszedł do głosu. Bliscy zdobycia gola byli młody Jakub Wójcicki, a także Sebastian Dudek. Nie potrafili jednak zaskoczyć dobrze dysponowanego Silvio Rodicia. W 72. minucie Orest Lenczyk posłał do boju swojego „przybranego syna”, Davida Abwo. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę. W 79. minucie rozpędzony Nigeryjczyk, doszedł do piłki po podaniu Piecha i zdobył drugiego gola dla Zagłębia. David kilka minut później zrewanżował się koledze twardo walcząc z obrońcą Zawiszy, a po opanowaniu piłki oddał ją do nadbiegającego Piecha. Silny strzał z pierwszej piłki zupełnie zaskoczył bramkarza gości i było już 3:0! Honorowe trafienie dla Zawiszy zdobył Michał Masłowski w 84. minucie. Zagłębie wygrało 3:1.

– Czujemy się bardzo dobrze, bo jak widać radzimy sobie zdecydowanie lepiej w tej rundzie. Mam nadzieję, że będzie tak dalej – spuentował spotkanie Aleksander Kwiek.

Zagłębie: 1. Silvio Rodić – 4. Pavel Vidanov, 7. Jiří Bílek, 24. Elvedin Džinić, 21. Bartosz Rymaniak – 6. Aleksander Kwiek, 33. Ľubomír Guldan, 28. Łukasz Piątek (90, 8. Sebastian Bonecki), 58. Manuel Curto (72, 20. David Abwo), 15. Adrian Błąd (46, 18. Łukasz Janoszka) – 11. Arkadiusz Piech.

Zawisza: 83. Wojciech Kaczmarek – 3. Igor Lewczuk, 15. Paweł Strąk (88, 32. Łukasz Nawotczyński), 13. Łukasz Skrzyński, 11. Sebastian Ziajka – 22. Luís Carlos, 77. Sebastian Dudek, 14. Kamil Drygas, 6. Michał Masłowski, 9. Jakub Wójcicki – 5. Bernardo Vasconcelos (89, 19. Vahan Gevorgyan).
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY