Martwy kot w koszu na śmieci

474

Pracownik firmy zajmującej się wywozem śmieci w jednym ze śmietników w Rudnej znalazł martwego kota. To nie jedyny taki przypadek, kiedy właściciele nie wiedzą, co zrobić z ciałem zwierzaka po jego śmierci.

fot. Pixabay
fot. Pixabay

– Pracownik, który chciał opróżnić kosz, najpierw poczuł nieprzyjemny zapach rozkładającego się ciała. Jak się później okazało, ktoś zawinął martwego kota w worek i wrzucił do kosza na śmieci – mówi Elżbieta Olszewska-Filip z referatu ochrony środowiska, gospodarki wodnej, rolnictwa i leśnictwa Urzędu Gminy w Rudnej.

Właściciel ciało martwego zwierzęcia powinien oddać do utylizacji specjalnej firmie, która się tym zajmuje. Na terenie Lubina działa firma Acer, która stanowi punkt pośredniczący między właścicielem zwierzęcia, a zakładem zajmującym się kremacją. Jest to usługa płatna, jednak ma na celu ochronę środowiska. Nie należy również martwego zwierzęcia zakopywać w lesie, na gruncie rolnym a nawet we własnym ogródku przydomowym. – Grozi za to kara do tysiąca złotych – dodaje Elżbieta Olszewska-Filip.

Zdarza się, też że ludzie wyrzucają ciała zwierząt do ścieków, co może spowodować awarię sieci kanalizacyjnej i stworzyć poważne zagrożenie biologiczne.

Zgłoszenia o bezpańskich martwych zwierzętach należy kierować do najbliższego urzędu gminy, do pracowników zajmujących się ochroną środowiska.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY