Maraton Grozy

22

To będzie gratka dla tych, którzy lubią się bać. 31 lipca o godzinie 22 w lubińskim kinie Helios rozpocznie się Maraton Grozy.

W ciągu jednej nocy będzie można obejrzeć aż dwa długo wyczekiwane i co bardzo ważne premierowe filmy: „Szubienica” i „Taśmy Watykanu”. Następnie wyświetlony zostanie uznawany za arcydzieło gatunku, legendarny „Egzorcysta” i na koniec przerażające „Wilkołacze sny”.

Maraton rozpocznie się 31 lipca o godzinie 22, a zakończy następnego dnia o godzinie 6.

Szczegóły można znaleźć na stronie www.helios.pl

O filmach:
„Szubienica”
Po dwudziestu latach od tragicznego wypadku, do którego doszło w niewielkim miasteczku podczas szkolnego przedstawienia, uczniowie szkoły postanawiają ponownie wystawić feralną sztukę, aby w dość niefortunny sposób uczcić rocznicę tragedii. Szybko przekonują się jednak, że do pewnych rzeczy lepiej nie wracać.

 

 

„Taśmy Watykanu”
27-letnia Angela Holme w zagadkowy sposób sprowadza cierpienie i śmierć na każdego, kto znajdzie się w jej pobliżu. Miejscowy ksiądz, ojciec Lozano, zaczyna badać jej przypadek i dochodzi do wniosku, że kobieta padła ofiarą opętania. Bezradny w konfrontacji z siłą nieczystą, zwraca się o pomoc do Watykanu. Na prośbę kapłana, Stolica Apostolska wysyła na miejsce parę doświadczonych egzorcystów – kardynała Bruuna i asystującego mu wikariusza Imaniego. Duchowni nie wiedzą, że przyjdzie im zmierzyć się ze starożytnym demonem, którego szatańskie moce wykraczają poza wszystko, z czym dotychczas mieli do czynienia.

 

„Egzorcysta”
Jest to opowieść o niewinnym dziecku nawiedzonym przez tajemniczego ducha. Matka dziewczynki, zdeterminowana, by uratować ją z mocy demona, zwraca się o pomoc do dwóch księży, przepełnionego wątpliwościami Karrasa, oraz ojca Merrina, o wierze niewzruszonej jak skała. Najlepszy horror wszech czasów nadal przeraża jak żaden inny.

 

„Wilkołacze sny”
19-nastoletnia Marie (Sonia Suhl) przestaje panować nad swoim ciałem. To co się z nią dzieje, wydaje się mieć związek z wydarzeniami, rozgrywającymi się na rybackiej wyspie zamieszkałej przez jej rodzinę, a także z chorobą jej matki, która od lat porusza się na wózku inwalidzkim. Dziewczyna uświadamia sobie, że jej rodzina skrywa tajemnice, o których istnieniu nie miała dotąd pojęcia. Wrogie nastawienie ludzi budzi w niej niepokój nie mniejszy od tego, który wywołują wyrastające na jej klatce piersiowej włosy. Chociaż miejscowy lekarz zapewnia ją, że wszystko jest w porządku, Marie nie przestaje zadawać sobie pytań o to, kim tak naprawdę jest i jaka jest jej natura.


POWIĄZANE ARTYKUŁY