Po raz kolejny uaktywnił się Manuel Arboleda. Kolumbijczyk złożył do FIFA stosowne pismo, w którym domaga się rozwiązania dotychczasowej umowy z „Miedziowymi”. Nie od dziś wiadomo, że Arboleda liczy na angaż w Lechu Poznań.
Arboleda już od kilku miesięcy powtarza, że nie interesują go dalsze występy w Lubinie. Zawodnik wrócił z zimowego urlopu prawie miesiąc po ustalonym terminie, tłumacząc, że klub nie był w stanie załatwić mu wizy, mimo że to zawodnik miał się stawić w ambasadzie polskiej w Bogocie i załatwić sobie stosowny argument. Świetny na boisko, ale krnąbrny poza murawą zawodnik oskarżał pracowników klubu o rasizm, awanturował się z kolegami w szatni, narzekał na klub i działaczy. Wszystko po to, by lubiński klub puścił go do Lecha Poznań.
Pytany przed urlopem o możliwość powrotu do Lubina, Arboleda z rozbrajającą szczerością stwierdził: – To już historia.
„Mani” już kiedyś próbował wymusić od działaczy odejście do klubu na Ukrainie, który oferował mu lepsze warunki indywidualnego kontraktu.
Źródło: ASInfo, ZYG
Foto: Zagłębie Lubin S.S.A.