Manifestacja pod komendą. Doszło do zamieszek

17558

Około trzystu osób zebrało się dziś pod komendą policji na ul. Traugutta w pokojowej manifestacji po tragicznej śmierci 34-letniego lubinianina. Mieszkańcy chcieli w ten sposób pokazać swój sprzeciw wobec brutalności policji. Doszło do zamieszek.

W manifestacji uczestniczyli też rodzice i siostra Bartka.

Protestujący dziś pod komendą mieszkańcy Lubina nie wierzą w oficjalną wersję wydarzeń, przedstawioną w komunikacie Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Domagają się ukarania osób odpowiedzialnych za śmierć 34-latka.

– Znałam Bartka jeszcze ze szkoły podstawowej. To był naprawdę dobry chłopak, dobrze się uczył, bardzo przystojny – opowiada nam jedna z uczestniczek manifestacji. – Potem życie ułożyło mu się, jak się ułożyło… Nie był święty, ale nawet jeśli potrzebna była interwencja policji, to na pewno nie taka! Policja jest nieprzeszkolona, nie potrafi zatrzymać człowieka, nie robiąc mu krzywdy. Policjant, który doprowadził do śmierci Bartka, powinien ponieść konsekwencje, jak każdy obywatel, który popełni przestępstwo, nawet nieumyślnie. Nic go nie usprawiedliwia – podkreśla.

– W rynku u nas jest napis: „W nocy boimy się tylko policji” – dodaje inny uczestnik.

Z początku manifestanci zachowywali spokój. Przed wejściem do komendy i w miejscu, gdzie doszło do tragicznej interwencji, zapalili znicze.

Później rozległy się okrzyki i w stronę budynku komendy poleciały jajka i butelki. Ostatecznie doszło do zamieszek. Kilku mężczyzn zaczęło rzucać kamieniami i kostką brukową, pojawiły się nawet koktajle Mołotowa. Konieczna była interwencja straży pożarnej, która gasiła podpalony kontener na śmieci. Zniszczony został budynek komendy, schody przy wejściu do jednego z bloków po drugiej stronie ulicy i część chodnika. Na ulicę wyszły specjalne oddziały policji, którym towarzyszyła armatka wodna.

W chwili publikacji tego artykułu na ul. Traugutta wciąż zebrany był tłum, naprzeciwko którego stała policja.


Materiał filmowy TV Regionalna.pl:


POWIĄZANE ARTYKUŁY