We wtorek wieczorem zebrał się pięcioosobowy komitet transferowy poznańskiego Lecha, który miał podjąć decyzję na temat zatrudnienia Tomasza Frankowskiego. Z uzyskanych przez serwis GOOOL.pl informacji wiadomo, że Frankowski nie zostanie piłkarzem Lecha! Będzie nim za to Manuel Arboleda, ale dopiero od 1 lipca!
Działacze Lecha twierdzili, że "Maniek" jest tylko wypożyczony do Lubina i jego umowa z klubem kończy się wraz z trwającym sezonem. Pietryszyn dawał jednak do zrozumienia, iż gracz z Ameryki Południowej został wykupiony z peruwiańskiego CS Cienciano Cusco i z mistrzem Polski wiąże go kontrakt do czerwca 2009 roku.
Jednocześnie pojawiły się pogłoski o zgłoszeniu sprawy do FIFA, która miałaby wyjaśnić status defensora. Sam zawodnik natomiast według doniesień miał złożyć wniosek do światowej federacji o rozwiązanie kontraktu twierdząc, że klub z Lubina nie przedstawił mu przetłumaczonej na ojczysty język umowy.
Lech stanowczo trzymał się ustalonych przez siebie faktów, zmienił taktykę i postanowił rozmawiać nie z Zagłębiem, lecz peruwiańskim Cienciano, z którego Arboleda został wypożyczony do Polski. Działacze z Poznania doszli do porozumienia z klubem z Ameryki, bez większych problemów porozumieli się także z samym piłkarzem i nic już nie stoi na przeszkodzie, by jesienią obrońca zagrał w niebiesko-białych barwach.
fot. zaglebie-lubin.pl