Rzut do celu piłeczką, konkurs na najlepszego bramkarza czy na rysunek przedstawiający Karczowiska za 10 lat to tylko nieliczne z atrakcji jakie czekały na najmłodszych mieszkańców wsi. Z okazji Dnia dziecka w karczowiskach odbyła się impreza, w której udział wzięli też zaproszeni policjanci.
Impreza rozpoczęła się sadzeniem drzewek wokół boiska. 18 roślinek będzie teraz miało swoich opiekunów.
– Na każdym z drzewek umieścimy zawieszki, na których znajdzie się informacja o jego właścicielu a zarazem opiekunie, który będzie dbał o rozwój rośliny. Tego typu inicjatywa ma promować ekologię wśród najmłodszych – opowiada Jan Landeburski, sołtys Karczowisk.
Dzieci rywalizowały w przeszło 10 konkursach. Najciekawsze to strzelanie z łuku, malowanie twarzy dzieci czy najlepszy bramkarz. Najwięcej emocji wzbudził jednak dwubój, przypominający test na kartę rowerową. Mogły w nim wziąć udział co najmniej 9-letnie dzieci. Ich wiedzę teoretyczną oraz praktyczną oceniali zaproszeni na spotkanie lubińscy policjanci.
– Nasze działania polegały na sprawdzeniu wiedzy teoretycznej dzieci oraz ich praktycznych umiejętności jazdy rowerem – wyjaśnia Elwira Zboińska, rzecznik lubińskiej policji.
Było o co walczyć, gdyż zwycięzca tej konkurencji otrzymał rower górski. Pozostali uczestnicy otrzymali nie mniej wartościowe nagrody.
– Mamy wiele ciekawych nagród, dzięki którym dzieci będą mogły łączyć uprawianie sportu z zabawą. Wśród nich są np.: rolki, deskorolka, rękawice bramkarskie, komplet do nurkowania czy piłki – dodaje sołtys.
Fundusze na zorganizowanie Dnia Dziecka w całości pochodzą ze składek mieszkańców oraz sponsorów.
MS