W lubińskim zoo wystartowała lipcowa edycja Letniego Szlaku Badacza Przyrody – wakacyjnego cyklu spotkań edukacyjnych, który od lat cieszy się dużym zainteresowaniem wśród najmłodszych. To nie tylko okazja do nauki, ale przede wszystkim do dobrej zabawy i aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu.
Pierwszy dzień zajęć poświęcony był florze lubińskiego zoo. Dzieci, pod okiem ogrodników i edukatorów, poznawały różnorodne gatunki roślin rosnące w ogrodzie, przyglądały się rabatom, trawnikom, łąkom kwietnym oraz 15 pomnikowym drzewom, które są ozdobą tego miejsca. Nie zabrakło też elementów historii parku, co pozwoliło najmłodszym lepiej zrozumieć, jak powstał i rozwijał się ten wyjątkowy ogród.
Letni Szlak Badacza Przyrody to cykl organizowany w wakacje, w którym każdy dzień poświęcony jest innemu tematowi:
– W poniedziałek mówimy o roślinach, we wtorek o ptakach, w środę o zwierzętach gospodarskich, a w czwartek skupiamy się na faunie Polski. Efektem pięciu dni spotkań będzie Dziennik Badacza Przyrody, który dzieci zaczęły już dziś tworzyć – mówi dyrektor zoo Agata Bończak. – W piątek kończymy dzienniki i czas, który zostanie, spędzamy w naszej strefie SOWA, czyli Strefie Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności – dodaje.
To właśnie wspomniana SOWA okazała się najbardziej atrakcyjna dla dzieci. Każdy z małych badaczy mógł samodzielnie eksperymentować, poznawać prawa fizyki, anatomii i zjawisk przyrodniczych poprzez interaktywne eksponaty.
– To miejsce, w którym naprawdę można spędzić dużo czasu. Każdy eksponat wciąga. Nikt nie mówi, co trzeba zrobić – trzeba odkrywać samemu, co sprawia, że jest to jeszcze ciekawsze i bardziej angażujące – zauważa dyrektorka zoo.
Dzieci również nie kryją entuzjazmu.
– Zbieraliśmy rośliny, a potem bawiliśmy się w sali. Jest tu takie coś jeżdżące do góry i sprężyna w kształcie tęczy, która chodzi. Można też układać coś z piasku albo złożyć ciało człowieka, mięśnie, serce, płuca. Są też termowizyjne rzeczy, przez które widać różnie w zależności od światła – relacjonował z przejęciem jeden z uczestników.
Co ważne, do zajęć można dołączać także w trakcie trwania tygodnia, nawet jeśli ktoś nie uczestniczył od poniedziałku. Na zakończenie całego cyklu dzieci otrzymują pamiątkowy dyplom.
To jednak nie koniec wakacyjnych atrakcji w zoo. Już za dwa tygodnie rusza kolejny cykl Wakacje w ZOO, skierowany do uczestników w różnym wieku, w tym również do dorosłych opiekunów. Więcej o wakacyjnej ofercie zoo i nie tylko pisaliśmy m.in. tutaj.
Fot. Marlena Bielecka