Małe bohaterki – pomogły starszemu mężczyźnie

2970

Śmiało można je nazwać małymi bohaterkami. Podczas gdy wielu dorosłych nie wiedziało, jak się zachować, 13-letnia Jessica i 8-letnia Oliwia nie wahały się pomóc mężczyźnie, który wpadł do rzeki i nie potrafił się z niej wydostać. – Wasze działania przyczyniły się do uratowania życia starszemu panu – pogratulował dziś dziewczynkom podkomisarz Artur Ciupka, zastępca komendanta lubińskiej policji.

Jessica Czarniecka

Jessica Czarniecka i Oliwia Sadowska szukały swojej koleżanki, gdy zauważyły, że w parku miejskim w Ścinawie jakiś mężczyzna wpadł do rzeki. Zaplątał się w zarośla i nie mógł wydostać się na brzeg.

– Było tam dwóch panów, którzy próbowali go wyciągnąć, ale nie chciał od nich pomocy. Nam się zrobiło szkoda tego pana, który wpadł do wody, bo ci panowie poszli sobie. Zaczął mówić, że jest mu strasznie zimno i był aż fioletowy. Poprosiliśmy jakąś panią o pomoc, bo zauważyłyśmy, że miała telefon. Powiedziała, że pójdzie szybko odłożyć rzeczy i już nie przyszła. Zadzwoniłyśmy więc pod 112 – wspomina tę sytuację Jessica.

Oliwia Sadowska

Dziewczynki zaczekały z mężczyzną dopóki nie przyjechali policjanci. Po powrocie do domu Jessica opowiedziała wszystko rodzicom, ale w szkole o tym, co zrobiła, dowiedziano się dopiero, gdy policja zaczęła szukać małych bohaterek.

– Dowiedziałam się o tym, że nas szukają, bo pokazałam pani na świetlicy serduszko, które dostałam od policjantów – mówi 13-latka.

– Jessica i Oliwia wykazały się dużą odwagą, bo nie każdy potrafiłby się zachować w takiej sytuacji. Swoją postawą pokazały nam, jak my powinniśmy się zachować, nie tylko dzieci, ale i dorośli – mówi Jolanta Szulc, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ścinawie, w którym uczą się Jessica i Oliwia. – Wszyscy jesteśmy dumni z naszych uczennic, nie tylko ja, ale cała nasza społeczność szkolna – przyznaje.

Dziś obie dziewczynki w obecności swoich kolegów z klas odebrały gratulacje od lubińskich policjantów.

– Można być dumnym. Postawa tych młodych dziewcząt napawa optymizmem, ponieważ prowadzimy działania edukacyjne, zarówno policja, jak i inne służby, już od lat najmłodszych i to pokazuje, że warto – mówi podkomisarz Artur Ciupka, zastępca komendanta lubińskiej policji. – Dzieci nie kalkulują, działają. Nie ma tu myślenia warto czy nie warto, tylko po prostu jest działanie i to jest najważniejsze. Nagłaśnianie takich sytuacji jest ważne, bo pokaże też dorosłym, że trzeba, warto – dodaje.

Jessica Czarniecka i Oliwia Sadowska znają się z podwórka, mieszkają w pobliżu siebie. Jessica uczy się w klasie 5, a Oliwia w 1.

Obie przyznają, ze trochę się bały, ale postąpiłyby jeszcze raz tak samo.

Dzięki nim mężczyzna, który wpadł do rzeki, dziś czuje się już dobrze i jest w domu. Gdy policjanci wyciągnęli go z wody, był przemoczony i wyziębiony. Trafił do szpitala z objawami hipotermii. Nie wiadomo więc, jak mogłaby się skończyć ta historia, gdyby nie dwie dziewczynki.


POWIĄZANE ARTYKUŁY