Majka Jeżowska i dzieci – konkurs w Centrum Kultury Muza

127

IMG_3910.JPG– Było parę takich wykonań, które mnie absolutnie zaskoczyły, a także kilka głosów oryginalnie brzmiących, które myślę, że mają szansę coś zdziałać – podsumowuje konkurs wokalny „Marzenia się spełniają”, który dzisiaj odbył się w lubińskim Centrum Kultury Muza, Majka Jeżowska, juror i główna postać imprezy.

Piosenki Majki Jeżowskiej nie po raz pierwszy rozbrzmiewały w salach Muzy. Ta znana piosenkarka i autorka utworów dla dzieci też nie gościła w naszym mieście pierwszy raz. I jak zwykle spotkała się z bardzo życzliwym przyjęciem.

Najpierw Jeżowska wcieliła się w rolę jurora i po wysłuchaniu 24 młodszych i starszych wokalistek wybrała te jej zdaniem najlepsze. Potem były rozmowy z artystką i rozdawanie autografów…

– Było dzisiaj parę takich wykonań, które mnie absolutnie zaskoczyły. A także kilka głosów oryginalnie brzmiących, które myślę, że mają szansę coś zdziałać. Niestety nie było dzisiaj żadnego śpiewającego faceta – komentuje z uśmiechem dzisiejszy konkurs Majka Jeżowska. – Natomiast zaskoczyło mnie, że jedna dziewczynka sięgnęła po piosenkę „Myszka widziała ostatnia”, którą nagrała młodziutka Magda Fronczewska, córka Piotra Fronczewskiego. Kiedy miała ona 12 lat napisałam dla niej piosenki na jej pierwszą płytę, i jedyną zresztą. Tych piosenek dzisiaj się właściwie nie słyszy i to że dzieci sięgają po nie, to jest zawsze dla mnie miłe zaskoczenie. Bo jak dziesiąty raz słyszę „Laleczkę z saskiej porcelany”, to czasem jest to trochę irytujące. A jak ktoś zada sobie trud i znajdzie coś niespotykanego, to wtedy jest fajnie – dodaje piosenkarka.

W tym roku zwyciężyły Julia Żądło z Legnicy w grupie młodszej oraz Karolina Rudy z Krzyżowej koło Ścinawy w grupie starszej.

– Wychodząc na scenę strasznie się denerwowałam, ale światła świeciły mi prosto w oczy i nie widziałam publiczności tylko czarna plamę, więc strach przeszedł. Dopiero gdy zeszłam ze sceny poczułam, że moje nogi są jak z waty – mówi 13-letnia zwyciężczyni Karolina Rudy.

Najwięcej nagród zgarnęła jednak debiutująca na scenie Kamila Semeńczuk z Lubina. Dziewczynka została wyróżniona przez Majkę Jeżowską oraz zdobyła uznanie publiczności i specjalną nagrodę.

– W domu Kamila śpiewa cały czas – mówi z uśmiechem mama dziewczynki, którą do konkursu zgłosiła nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 14, gdzie lubinianka właśnie rozpoczęła naukę w pierwszej klasie.

Kamili najbardziej spodobał się wielki miś, którego otrzymała w nagrodę. 

 – W przyszłym roku też wezmę udział w tym konkursie – mówi.

Może kiedyś pojedzie również na imprezę organizowaną przez Majkę Jeżowską w Radomiu.

– Mam nadzieję, że większość z tych osób, które dzisiaj śpiewały, przyjedzie do Radomia, bo tam odbywa się ogólnopolski festiwal moich piosenek „Rytm i melodia”. Do końca marca można przesyłać swoje nagrania do organizatora, czyli Młodzieżowego Domu Kultury – dodaje artystka. – Tak się składa, że z Lubina wywodzą się laureaci ubiegłorocznego festiwalu w Radomiu – ze studia piosenki z Bielawy Oleg Styrcz i Emilka Hamerlik. Pojechali oni do Paryża do Disney Worldu, bo taka jest główna nagroda, której zresztą jestem sponsorem.

MRT

IMG_3962.JPG

IMG_3876.JPG

IMG_3889.JPG

IMG_3883.JPG

IMG_3913.JPG

IMG_3940.JPG

IMG_3923.JPG

IMG_3945.JPG

IMG_3924.JPG

IMG_3920.JPG


POWIĄZANE ARTYKUŁY