– Tereny wokół Lubina są naprawdę piękne. Warto wziąć udział w takim marszu – przyznaje Mateusz, mieszkaniec Wrocławia, który wziął udział w V Maratonie Pieszo i Rowerem Dookoła Lubina. Ponad 200 osób podjęło się tej wspaniałej wyprawy.
Rowerzyści mieli do wyboru dystanse 50, 75 i 110 km. Piesi wędrowcy natomiast, wyruszyli na trasy liczące 25, 35, 50 i 100 km. – Startuję w tej rywalizacji po raz pierwszy. Chciałbym przede wszystkim się sprawdzić, bo jest to niezły dystans stu dziesięciu kilometrów. Zobaczę jaką prędkość osiągnę na tym dystansie. Zacząłem jeździć na rowerze i jeżeli choć raz w tygodniu nie pojadę, to źle się z tym czuję. Staram się jeździć co drugi dzień. Jest to świetna sprawa – puentuje Krystian Kot, który wziął udział w rowerowej rywalizacji.
Każdy z piechurów i rowerzystów na starcie wykonał honorową rundę wokół sztucznych obiektów RCS. 26 śmiałków, którzy wybrali dystans 100 km pieszo, zostali przewiezieni do Szklar Górnych, skąd rozpoczęli start ostry na tej trasie. Piechurzy ci oficjalnie zainaugurowali V Maraton Pieszo i Rowerem Dookoła Lubina 29 sierpnia o godzinie 19.15.
Rowerzyści na największym dystansie 110 km i mniejszych, wyruszyli następnego dnia. Równolegle do nich startowali wędrowcy z tras pieszych, 25, 35 i 50. Na mecie niezależnie od stopnia zmęczenia, każdy zachwalał maraton i tereny, po których poruszali się uczestnicy. – Faktycznie jest piękny region i człowiek mieszkający tutaj, często nie zdaje chyba sobie sprawy z tego faktu. Przebywamy tylko w większych miastach, a te boczne miejscowości i tereny je otaczające są omijane przez nas, a warto je odwiedzić – komentuje Marek Antosz, uczestnik maratonu rowerem na 110 km.
Szczegółowe wyniki pod linkiem: http://www.stp-wedrowiec.pl/szlak-dookola-lubina/wyniki-2014