– Jeżeli zagramy tak skutecznie i walecznie jak we Francji, to jestem pewna, że wygramy – zapowiedziała mecz rewanżowy z Metz Renata Jakubowska, II trener KGHM Metraco Zagłębia Lubin. W najbliższą sobotę lubinianki po raz drugi zmierzą się z utytułowanym zespołem z Francji. Piłkarki liczą na gorący doping swoich kibiców i obiecują wspaniałe emocje.
Zawodniczki Metz Handball w pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu EHF wygrały z lubiniankami 29:28. Podopieczne Bożeny Karkut były lepszym zespołem, jednak był jeden czynnik, który głównie przyczynił się do porażki Zagłębia. – Przegrana w pierwszym meczu w naszym odczuciu jest krzywdząca. My częściej lądowałyśmy na ławce kar i to miało duży wpływ na wynik końcowy. Dziewczyny są podrażnione i czekają na spotkanie rewanżowe, ponieważ chcą udowodnić, że są zespołem lepszym i myślę, że tym razem to my wyjdziemy z tego pojedynku zwycięsko – powiedziała Renata Jakubowska, II trener miedziowych.
Do pojedynku w 1/8 finału Pucharu EHF, lubinianki przygotowywały się bardzo skrupulatnie. Było kilka elementów, na które sztab szkoleniowy szczególnie zwracał uwagę swoim zawodniczkom. – Miałyśmy obawy jeśli chodzi o grę z pierwszej linii. Szczególności z obrotowymi, ponieważ mają w swoim zespole dwie dobre zawodniczki na tej pozycji. Jednak w tym elemencie nas nie skrzywdziły. Poradziłyśmy sobie znakomicie. Vanessa Jelić i Ola Paluch wyszły w walce na korzyść. Zaczęłyśmy przechwytywać ich piłki i iść do kontrataku. Obawialiśmy się rzutów z drugiej linii. Jednak również w tym elemencie nas specjalnie nie zaskoczyły – podsumował II trener.
Pojedynek rewanżowy z Metz Handball odbędzie się w najbliższą sobotę w sali gimnastycznej SP nr 14 w Lubinie o godzinie 20.00. Wesprzyjmy lubinianki w tej walce i bądźmy przysłowiowym ósmym zawodnikiem!