LUBIN. Jako przyszli medycy będą się musieli podjąć prawdziwego wyzwania. Pięcioosobowa grupa licealistów, na razie jako jedyna z Lubina, wzięła udział w V edycji ogólnopolskiego programu „Mam haka na raka”.
W pierwszym etapie uczniowie zapoznają się z podstawowymi informacjami leczenia nowotworów. – Potem zorganizujemy spotkanie, na które zaprosimy lekarzy i onkologów – informuje Ewelina Kudyba, uczestniczka edycji.
– 4 lutego zorganizujemy tzw. dzień hakowicza. Jesteśmy zobowiązani przeprowadzić zbiórkę artykułów papierniczych, które trafią do placówek społecznych w naszym regionie – informuje Ewelina.
Młodzi ludzie, podobnie jak w zeszłym roku, będą zbierać podpisy, rozdawać ulotki swojej produkcji oraz zachęcać lubinian do badań profilaktycznych.
– My, jako przyszli medycy, musimy podejmować takie wyzwania. Najważniejsze jest jednak, żeby jak najwięcej osób zainteresowało się naszą akcją, a przede wszystkim poznało jak wielkim zagrożeniem jest choroba raka jelita grubego – przyznaje Ewelina Kudyba.
Pięcioosobową grupę koordynuje Małgorzata Zajączkowska, nauczyciel z II LO. Celem programu jest szerzenie wśród społeczeństwa wiedzy o nowotworach, a także metodach profilaktyki chorób nowotworowych.
W ogólnopolskiej edycji wzięło udział wiele szkół, autorzy najlepszego pomysłu na kampanię będą wyłaniani podczas uroczystej gali finałowej w Warszawie. Laureaci zdobędą cenne nagrody nie tylko dla siebie, ale również dla swojej szkoły. Termin rozstrzygnięcia edycji nie jest jeszcze znany.
Najlepszy pomysł licealistów zostanie opracowany przez agencję reklamową i będzie prezentowany całej Polsce, w ramach ogólnokrajowej kampanii społecznej.