Ma być więcej żłobków

19

LUBIN. W gminie wiejskiej nie ma żadnego a w samym Lubinie są tylko dwa żłobki, które mogą przyjąć 220 maluchów. Być może dzięki wprowadzonym w tym tygodniu przepisom, tzw. ustawie żłobkowej, pojawi się więcej placówek opiekujących się dziećmi w wieku do 3 lat. Nowa ustawa to jednak także dodatkowe obowiązki dla władz gminnych.

 

– Ustawa otwiera nowe możliwości, bo zelżały na przykład przepisy sanitarne – mówi Andrzej Pudełko, naczelnik wydziału oświaty z lubińskiego urzędu miejskiego.

Jednak ani władze miasta, ani gminy nie planują otwierać nowych żłobków. Liczą, że znajdą się prywatni inwestorzy. Wójt Irena Rogowska zachęca do tego mieszkańców w liście otwartym, deklarując jednocześnie wsparcie dla takich inicjatyw.

Dzięki nowej ustawie żłobki przestały być zakładami opieki zdrowotnej, więc nie muszą spełniać tak ostrych wymagań lokalowych i sanitarnych. Nie podlegają już resortowi zdrowia, tylko Ministerstwu Pracy. Wymogi są mniejsze, ale jednak są. Każdy kto spełni wszystkie wymagania narzucone przez rząd i zdecyduje się stworzyć własny żłobek, będzie musiał się zarejestrować w odpowiednim urzędzie gminy.

– Ustawa nakłada na nas teraz obowiązek kontroli żłobków, które znajdują się na naszym terenie oraz ich rejestracji – dodaje Andrzej Pudełko. – Zasady rejestracji i wysokość opłaty za to – wszystko to musimy ustalić. Odpowiednie uchwały przedstawimy do akceptacji radnym miejskim na najbliższej sesji.

Magistrat musi też ustalić zasady, na jakich będzie zatrudniał opiekunów dziennych, jeśli oczywiście znajdą się chętni do takiej pracy. Nowe przepisy wprowadziły bowiem możliwość opieki nad dziećmi od 20. tygodnia życia do 3 lat przez opiekunów dziennych. Jeśli na przykład ktoś opiekuje się swoim dzieckiem, może zająć się jeszcze czterema innymi i to we własnym domu. Wystarczy, że odbędzie 160-godzinne szkolenie. Takich opiekunów będą zatrudniać wójtowie, burmistrzowie lub prezydenci. I to oni muszą im płacić. Kandydaci na opiekunów będą wyłaniani w drodze konkursu ofert ogłaszanego przez gminę. 

– Ogłosimy taki konkurs – informuje naczelnik wydziału oświaty lubińskiego urzędu miejskiego. – W tym przypadku też musimy wszystko ustalić, między innymi jakie będzie wynagrodzenie takich opiekunów.

Obecnie jedno dziecko umieszczone w żłobku kosztuje miasto tysiąc złotych. W dwóch żłobkach w Lubinie przebywa 220 maluchów. Jednak chętnych na umieszczenie tam dziecka jest więcej niż miejsc. – Co roku musimy około stu podań odrzucić – wyjaśnia Pudełko.


POWIĄZANE ARTYKUŁY