M. Marzec: Możemy zdobyć złoto

16

Dla Moniki Marzec, kołowej SPR-u Lublin, mecz w Lubinie będzie jej ostatnim występem na boisku w zawodniczej karierze. Była reprezentantka Polski wierzy, że zakończy ją złotym medalem. – To by było piękne – mówi i dodaje: -Możemy zdobyć tam złoto!

 

Po dwóch porażkach w Lubinie, skazywane na pożarcie, zawodniczki mistrzyń Polski pokazały prawdziwy charakter. Wygrały oba mecze u siebie i wyrównały stan rywalizacji na 2-2. Monika Marzec podkreśla, że ona i jej koleżanki cały czas wierzyły w możliwość wywalczenia złotych medali. – Myślę, że bardzo wierzyłyśmy, choć łatwo nie było, szczególnie w niedzielę – mówi. – Dziś mogę powiedzieć, że szkoda nam tego meczu w niedzielę (w Lubinie – dod. red.). Mogłybyśmy wówczas świętować z własnymi kibicami – dodaje.

Kołowa SPR-u uważa, że przewagę psychologiczną ma jej zespół. – W tym elemencie na pewno bijemy na głowę Zagłębie. W trudnych momentach jesteśmy mocniejsze psychicznie. Raz dałyśmy sobie tam wyrwać zwycięstwo. Teraz pokazałyśmy, że to my jesteśmy silniejsze – stwierdza i podkreśla, że wynik piątkowej rywalizacji nie jest przesądzony. – Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu. Teraz czeka nas rywalizacja na trudnym terenie, z trudnym przeciwnikiem, ale możemy zdobyć tam złoto – mówi z przekonaniem. – Mam nadzieję, że sprawdzi się takie porzekadło, że kto nie wygrywa 3:0, przegrywa 2:3. Będziemy chciały potwierdzić, że ma to byt nie tylko w siatkówce – dodaje. – Liczymy też na naszych kibiców – kończy zawodniczka.

źródło: SportoweFakty.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY