Lwy z SMK walczyły do końca

22

W sali gimnastycznej przy ul. KEN, doszło do bardzo wyrównanego i zaciętego pojedynku. Miejscowe SMK podejmowało Górnika Wałbrzych. O końcowym rezultacie zadecydowały detale i kontrowersyjne decyzje sędziów.

Wynik meczu, rzutem za dwa punkty otworzył Piotr Ludwig z SMK. W odpowiedzi Maciej Krzymiński z Wałbrzycha popisał się precyzyjnym rzutem za trzy punkty. Po pięciu minutach gry, miejscowi przegrywali 11:14. Ekipa z Wałbrzycha była w tej kwarcie minimalnie lepsza. Końcowy jej rezultat, to 29:24 dla przyjezdnych. W drugiej części meczu już na samym początku, znakomite dwa rzuty za trzy punkty Pawła Macowicza, dały lubinianom remis po 30. Kapitan SMK zagrzewał swój zespól do boju, co dodało miejscowym skrzydeł. Szybkie skuteczne kontry spowodowały, że lubinianie zniwelowali straty i po drugiej kwarcie wygrywali 41:39.

Trzecia część meczu, to bardzo dużo rzutów osobistych podyktowanych dla Wałbrzycha. Sędziowie widzieli przewinienia nawet tam, gdzie ich nie było. Konsekwencją był rezultat tej kwarty 59:56 dla Górnika. Najcelniej dla gości rzucał Damian Durski. Czwarta kwarta, to bitwa nerwów. Kłody pod nogi lubinianom dalej rzucali sędziowie. Nerwy puszczały, ale mimo tego faktu, SMK walczyło do końca jak lwy. Ostatecznie Wałbrzych wygrał 85:80.

SMK Lubin 80:85 Górnik Wałbrzych
Wyniki kwart: 24:29, 17:10, 15:20, 24:26

Dla SMK rzucali: Jacek Iłowski (24), Miłosz Olejniczak (19), Damian Dwornik (19), Wojciech Czostkiewicz (6), Paweł Macowicz (6), Łukasz Markowicz (2), Jakub Boruszyn (2), Piotr Ludwig (2).

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY