LUBIN. Sprzęt RTV, złotą biżuterię oraz pieniądze zabrał z domu, do którego się włamał, 25-letni lubinianin. Nie zdążył spieniężyć całego łupu, bo zatrzymała go policja. W kieszeniach miał jeszcze ukradzione złote błyskotki.
Złodziej skorzystał z okazji, gdy mieszkańców całą niedzielę nie było w domu. Po powrocie właściciele zastali ogołocone wnętrza.
– 7 sierpnia lubińska policja została powiadomiona o włamaniu do domku jednorodzinnego na terenie gminy Lubin – relacjonuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji. – Ukradziono sprzęt RTV, złotą biżuterię oraz pieniądze. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kwotę blisko 20 tysięcy złotych – dodaje.
Policjanci wytypowali prawdopodobnego sprawcę kradzieży i wczoraj go zatrzymali. Okazało się, że trafili w dziesiątkę. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie ukradzioną z domku złotą biżuterię oraz pieniądze.
– Lubinianin trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze ustalili, gdzie mogą być przechowywane pozostałe rzeczy pochodzące z kradzieży. Ich ustalenia okazały się słuszne. W jednym z garaży na terenie Lubina odnaleźli skradziony sprzęt RTV i inne przedmioty – wylicza Pociecha.
Część łupów 25-latek zdążył już sprzedać do komisów. To, co udało się odzyskać, zostanie zwrócone właścicielowi.
Złodziejowi za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.
Policjanci nie ukrywają, że będzie więcej zatrzymań.
– Szczegółowo wyjaśniamy okoliczności całej sprawy oraz sprawdzamy, czy zatrzymany mężczyzna nie ma związku z innymi włamaniami na terenie powiatu lubińskiego – kończy rzecznik lubińskiej policji.