Lubińskie murale w magazynie „ELLE”

4171

Lubińskie ptasie murale zostały zauważone przez duży magazyn wnętrzarski, zajmujący się również designem, sztuką, architekturą i nowymi trendami. „ELLE Decoration” opisał je w swoim wydaniu online.

– Interesuje nas wszystko, co dotyczy zmian w tkance miejskiej, także sztuka, murale, street art. W tym lubińskim przypadku mamy do czynienia z architekturą i designem. Dodatkowo te murale pełnią funkcję edukacyjną. Z tego, co wiem, wyczytałam w lokalnej prasie cieszą mieszkańców, a my lubimy takie zmiany i dlatego o nich piszemy – powiedziała w rozmowie z TV Regionalna.pl Agnieszka Niedzielak-Kowalska, redaktor ELLEdeco.pl.

Magazyn „ELLE Decoration” to odłam popularnego magazynu modowego, który opisuje m.in. perełki zdobiące miejską architekturę. Za warte odnotowania uznał również cztery murale, które ozdobiły ściany bloków w Lubinie przy ulicach Żurawiej, Sowiej, Kruczej oraz przy skrzyżowaniu Wileńskiej i Zwierzyckiego.

Wszystkie malunki postały w ramach projektu Proeko, a dokładniej „Kampanii informacyjno-edukacyjnej związanej z ochroną środowiska na obszarze powiatów leżących w Dolinie Środkowej Odry”, prowadzonej przez powiat lubiński, na który pozyskano dofinansowanie z województwa dolnośląskiego.

Fot. TV Regionalna.pl

– Pomysł na stworzenie muralu powstał w 2018 roku – mówi Ewelina Ligęza ze Starostwa Powiatowego w Lubinie. – Początkowo było założenie namalowania tylko jednego muralu, ale ponieważ mieszkańcy przyjęli go z entuzjazmem, postanowiliśmy zmienić ten projekt i powstały cztery. Koszt całego projektu to 585 tys. zł, z czego 15 proc. to wkład własny powiatu, a reszta dofinansowanie unijne – dodaje.

Najpierw, we wrześniu 2018 roku, powstał ogromny żuraw na ścianie wieżowca. W 2019 pojawiły się sowa i kruk, a następnie mazurek. Pierwsze trzy murale zdobią bloki należące do Spółdzielni Mieszkaniowej Nowa. To odwzorowania fotografii ptaków.

– To było nasze niespełnione od wielu lat marzenie, ale potrzeby były inne, przede wszystkim termomodernizacja, remonty. W 2018 roku pojawiła się okazja, gdy Starostwo Powiatowe zwróciło się do nas, mówiąc, że może pozyskać fundusze unijne na taką ścieżkę przyrodniczą i tak powstał pierwszy mural, a potem kolejne – mówi Stanisław Halicki, prezes SM Nowa. – Murale pełnią funkcję informacyjną, pokazują przyjezdnym już z daleka, jaka to ulica, a także przyrodniczą, estetyczną i edukacyjną. Cieszymy się, że nasze murale zaistniały i promują Lubin oraz spółdzielnię – dodaje.

– Jest nam bardzo miło, że zostaliśmy dostrzeżeni przez taki magazyn jak „ELLE”. Świadczy to o tym, że praca została wykonana bardzo dobrze – dodaje Ligęza.


POWIĄZANE ARTYKUŁY