Festiwalową sceną zawładnęły wczoraj (30 sierpnia) lubińskie zespoły. Wystąpiło ich 13, wspólnie dali kilkugodzinny koncert.
Lubiński akcent, czyli występy regionalnych zespołów, ma stać się stałym punktem Festiwalu „Muzyka z oblężonego miasta”. Tym razem lubinianom poświęcony został drugi dzień imprezy. Na scenie zagrali: Anneliese, Flowers, Prawy Prosty, Niekoniecznie Korzenie, Afekt, Rewizja, Punkt Kontrolny, Fix Up, TRH, Overcast, Rivendell, Mikimousoleum, Świnka Halinka.
– Wszystko przygotowany jest wzorowo – chwali organizację Festiwalu Łukasz Bagiński „Kuki” z Punktu Kontrolnego. – Szkoda tylko, że tak mało ludzi przyszło. Ale ci co się pojawili widać, że świetnie się bawią.
Większość grających wczoraj zespołów prezentowała mocne uderzenie. Wśród nich znalazł się jeden, grający lżejszy rodzaj muzyki.
– Na początku mieliśmy pewne obawy. Wiedzieliśmy, że przyjdzie publiczność punkrockowa. Ale myślę, że zdołaliśmy się obronić naszą muzyką – komentuje Andrzej Bobiński z zespołu Flowers, dla którego był to jednocześnie pierwszy występ w Lubinie.
Dziś ostatni dzień Festiwalu. Na scenie ustawionej na terenach zielonych przy Wzgórzu Zamkowym zagrają zespół Lao Che, Renata Przemyk oraz Strach na Lachy ze swoimi gośćmi (wystąpią z projektem „Zakazane piosenki”). Początek o godzinie 18.
MRT