Lubiński Big Brother z opóźnieniem

24

LUBIN. Wszyscy mieszkańcy Ustronia IV, którzy nie mogą się już doczekać zapowiadanego planu wprowadzenia monitoringu na ich osiedlu, będą musieli uzbroić się w cierpliwość. – Powodem opóźnień są kłopoty techniczne i jakościowe – tłumaczy prezes spółdzielni Paweł Dec. – Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już na przełomie wiosna-lato zostaną zamontowane kamery – zapewnia.

 

Cena, dobór odpowiedniego sprzętu i kilka spraw technicznych nieco pokrzyżowały plany prezesowi. Ale jak zapewnia, pomysł z pewnością nie zostanie odłożony na półkę. – Ciągle trwają ustalenia – uspokaja Paweł Dec. – Chcemy, aby wszystko było dopracowane i wykonane solidnie, dlatego postanowiliśmy jeszcze z tym zaczekać – tłumaczy.

Ten nowatorski pomysł Spółdzielni Mieszkaniowej Ustronie IV, ma zmniejszyć przestępczość, a także zwiększyć poczucie bezpieczeństwa mieszkańców osiedla. – Mieliśmy takie sygnały od mieszkańców, sami też uznaliśmy, że to dobry pomysł, dlatego ruszamy z jego realizacją – mówi Paweł Dec, prezes spółdzielni.

Kamery pojawią się od ulicy Kamiennej 47 do Fredry po obu stronach ulicy, przez co obejmą swym zasięgiem także Kamienną 22-30. Ponadto zainstalowane zostaną także na ulicach Konopnickiej 34-42 oraz na Orzeszkowej.

Obraz z monitoringu na bieżąco będzie można oglądać w internecie, a być może nawet na jednym z kanałów lokalnej telewizji. Wszystko zostanie ustalone, kiedy kamery pojawią się już na osiedlu.

Jednak coś kosztem czegoś, bo kiedy wzrośnie poziom bezpieczeństwa, zmniejszy się sfera prywatności lokatorów. Każdy będzie mógł bowiem zobaczyć, o której do domu wraca sąsiadka spod dwójki i kto odprowadza pod klatkę córkę państwa Kowalskich.


POWIĄZANE ARTYKUŁY