Lubińscy parlamentarzyści na listach wyborczych

Znane są już nazwiska lubińskich parlamentarzystów, startujących w nadchodzących wyborach.

Z listy Prawa i Sprawiedliwości udział w wyborach weźmie Tadeusz Madziarczyk, poseł PiS z Lubina. – Na pewno wystartuję, choć nie wiem jeszcze, z którego miejsca – mówi Tadeusz Madziarczyk.

 
O reelekcję zamierza się też starać inny lubiński parlamentarzysta, Piotr Cybulski.
– Kandyduję do parlamentu z listy partii Prawo i Sprawiedliwość i cieszę się, że będę mógł jeszcze raz służyć dla tego społeczeństwa swoim zaangażowaniem i wiedzą, gdyż myślę, że starałem się robić naprawdę dużo- mówi Piotr Cybulski.– Startuję, bo uważam, że gdybym w tej chwili nie chciał startować, to sprzeniewierzył bym się wszystkim ideałom, które rozwijały się we mnie przez całe życie. Kierownictwo władz partyjnych nie podjęło jeszcze decyzji, które miejsce na liście będę zajmował, jednak zapadnie ona w ciągu najbliższych dni.

O fotel senatora z ramienia PiS będzie walczyć Krzysztof Skóra, prezes KGHM Polska Miedź SA. Natomiast Robert Pietryszyn, prezes KGHM Zagłębie Lubin odmówił kandydowania do parlamentu zarówno w Lubinie jak i w Opolu, choć namawiał go do tego osobiście premier Jarosław Kaczyński. Pietryszyn mówi, że nie chce wracać do polityki.

Pierwsze miejsce na liście Platformy Obywatelskiej przypadnie Grzegorzowi Schetynie, sekretarzowi generalnemu partii.

Z czwartego miejsca startować będzie Norbert Wojnarowski, radny Sejmiku Dolnośląskiego.

– Na chwilę obecną istnieją dla mnie trzy priorytety, które chciałbym zrealizować – powiedział Norbert Wojnarowski. – Przede wszystkim najważniejsza jest dla mnie droga S-3, łącząca Nową Sól z Legnicą. Chciałbym, aby jej budowa ponownie znalazła się w zadaniach priorytetowych rządu. Podobnie jeśli chodzi o wprowadzenie połączeń PKP. Oprócz tego jeśli PO będzie dążyć do prywatyzacji KGHM, jako lubiński poseł  będę starał się przekonać kolegów, że nie ma żadnych przesłanek ku temu zabiegowi.

Wśród kandydatów z listy Lewicy i Demokratów znajduje się Ryszard Zbrzyzny, poseł z Lubina. Zajmuje on drugie miejsce na liście. Lubińskie SLD po raz pierwszy ma jednak dwoje kandydatów do Sejmu. Druga będzie Marta Przeworska, szefowa Federacji Młodych Socjaldemokratów, która zajmie 13 miejsce na liście.
– Zdecydowałam się kandydować, ponieważ w polityce brakuje młodych ludzi o świeżych poglądach – mówi Matra Przeworska. – W sejmie brakuje przedstawicieli, którzy zadbaliby o prawa młodych ludzi. Pragnę zmieniać rzeczywistość polityczną i społeczną. Tak naprawdę dzisiejsza polityka co zmienia? Nie zmienia życia emerytów czy rencistów, ale wpływa na życie młodych ludzi, którzy w przyszłości mogą żyć w tym lepszym zmienionym państwie. Chce zmienić pogląd i widzenie SLD żeby ludzie zrozumieli, że jesteśmy nowa partią, nie jesteśmy komunistami – tymi czerwonymi, za których nas uważają, jesteśmy nowym pokoleniem. Chce reprezentować interesy młodego pokolenia niezależnie od barw partyjnych.

Spośród kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego na liście znajdzie się naukowiec – historyk Stanisław Tokarczuk z Lubina, który zajmuje piątą pozycję. – Startując w wyborach mam na uwadze przede wszystkim rozwój i wyrównywanie szans edukacyjnych na wsi- mówi Stanisław Tokarczuk.- Istnieje także problem funkcjonowania na wsi ludzi, którzy się tam osiedlają. Ludzie budują się na wsi, ale są tam obcy, brakuje jakichkolwiek form życia społecznego. Dlatego popieramy takie inicjatywy jak  np. zorganizowane ostatnio 650-lecie wsi Górzyca, które zjednoczyło jakąś grupę ludzi wokół jednej idei. Uważam, że nie należy skupiać się wyłącznie nad rozgrywkami politycznymi, ale też dążyć do rozwoju życia społecznego w regionie.

Do senatu z listy PSL kandyduje doktor Franciszek Hawrysz.