Lubińscy chórzyści nagrodzeni

50

Górniczy Chór Męski przy ZG Lubin spisał się – a nawet zaśpiewał na medal. Panowie zdobyli główną nagrodę na festiwalu chórów Silesia Cantat. Przed nimi pracowita jesień.

chor
Fot. Marek Karczewski

Lubińscy chórzyści zdobyli główną nagrodę VII Ogólnopolskiego Festiwalu Chórów, który odbył się w Głogowie. Pokonali 8 innych zespołów z całej Polski, wykonując m.in. „Litanię Górniczą” J. Świdry i „Dana Dana” węgierskiego autora L. Bardosa

– Z Głogowa przywieźliśmy aż sześć nagród. Poza główną nagrodą, otrzymaliśmy także wyróżnienie za najlepsze wykonanie utworu inspirowanego folklorem polskim, czyli pieśnią „Jakech ja konie pasł” Stanisława Wiechowicza. Także nasz dyrygent, Krzysztof Kujawski, otrzymał nagrodę specjalną za całokształt pracy — mów prezes chóru, Piotr Strzelecki.

Chórzyści nie zamierzają jednak spocząć na laurach, bo przed nimi pracowita jesień. Zanim jeszcze na dobre zaczną się barbórkowe uroczystości, dadzą koncert w Olszynie podczas Jesiennych Spotkań Chóralnych 2016, a 21 października pożegnają pracowników ZG Lubin, odchodzących w tym roku na emeryturę.

Panowie szykują się też do wyjątkowego wydarzenia, którym będzie wyjazd do północnej Walii. Tam nie tylko wezmą udział w 28. edycji The North Wales Choral Festival, ale zwiedzą liczące 4 tysiące lat tunele jednej z najstarszych kopalni miedzi na świecie – Bronze Age Copper Mine, specjalnie na okoliczność ich przyjazdu udostępnione do zwiedzania poza sezonem.

Górniczy Chór Męski działa od lat 80. Obecnie zrzesza około 50 osób. Cały czas zaprasza nowych członków.

– Nie wymagamy znajomości nut, ani innego przygotowania muzycznego. Nie trzeba nawet być górnikiem. Wystarczy przyjść na jedną z prób, które odbywają się we wtorki i czwartki w godzinach 17-19 w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Kościuszki 9 – zaprasza prezes Strzelecki.


POWIĄZANE ARTYKUŁY