Mandat karny oraz pokrycie kosztów wywozu śmieci na składowisko odpadów komunalnych – z takimi konsekwencjami musiała się liczyć mieszkanka Lubina, która wywiozła śmieci na nielegalne wysypisko.
Nielegalne wysypisko śmieci znajduje się przy drodze z Osieka do Pieszkowa. Nagminnie miejsce to było zaśmiecane. Gmina Lubin oczyściła ten teren za prawie 20 tys. zł, jednak mimo tablic zabraniających i ostrzeżeń o karach za wywożenie śmieci, w lesie ponownie pojawiły się worki z odpadami. Aby temu zapobiec i wykryć sprawców zamontowano monitoring.
Teraz to sprawcy zanieczyszczania terenu ponoszą koszty oczyszczania nielegalnego składowiska. Kara została już nałożona na jedną z mieszkanek Lubina.
– Gmina ponosi duże koszty oczyszczania dzikich wysypisk, jak widać metoda walki z tym zjawiskiem jest skuteczna – mówi Mariusz Kretkowski kierownik Referatu Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Lubinie.- Problem ten będzie istniał dopóki nie zmieni się nasz stosunek do odpadów i nie zrozumiemy, że oszczędzając 8-10 zł miesięcznie na zawarciu umowy na odbiór odpadów z naszego gospodarstwa przyczyniamy się do tego, że jako Gmina za wywóz śmieci będziemy płacić dużo więcej – dodaje.
Mimo, że koszt mandatu oraz oczyszczenia nielegalnego składowiska znacznie przewyższa opłaty za wywóz odpadów, zatrzymano już kolejne osoby zaśmiecające las. Sprawa została przekazana lubińskiej policji.
MS