W miniony weekend lubianianie choć na moment mogli przenieść się w fascynujący świat orientu, pełen zmysłowej muzyki i kobiecych, kokieteryjnych ruchów. Tego typu atrakcji dostarczyły nam tancerki Amira i Elmas oraz piosenkarka Agnes Bi, które wystąpiły na scenie CK Muza z pokazem tańca brzucha.
Taniec Brzucha jest jednym z najstarszych tańców świata i wywodzi się najprawdopodobniej z Egiptu. Początkowo tańczony w świątyniach na cześć bogiń Hathor i Baset był tańcem rytualnym, który łączył to co boskie z tym co ziemskie. Pod wpływem zmian historycznych przechodził swoistą ewolucję, stał się bardziej powszechny i chętnie tańczony przez kobiety arabskie w domach. Wraz z upływem lat pokochały go także Europejki. W Lubinie zajęcia warsztatowe prowadzone są od niedawna.
– Zajęcia w Lubinie zaczęłam prowadzić po festiwalu Progesteron. Znalazła się grupa osób, które tak bardzo chciały żebym tu przyjeżdżała, że zdecydowałam się na prowadzenie zajęć w CK Muza – mówi Elmas, czyli Ewa Stępień – instruktorka, tancerka i choreograf tańca brzucha z Wrocławia, gdzie ma własną szkołę tańca.
Jak podkreśla choreograf, lubinianki bardzo dobrze radzą sobie z tańcem brzucha.
– Mieszkanki Lubina podobnie jak ja zapałały tą miłością do tańca i mam nadzieję, że udało mi się przekazać im tego bakcyla. Chodzą dzielnie na zajęcia, jednak wspólnie podjęłyśmy decyzję, że chciałybyśmy powiększyć swoje grono, żeby dołączyły do nas i młodsze i starsze panie. Chcemy stworzyć różne grupy. Lubin jest szczególnym miejscem, ponieważ ma piękny ośrodek kultury.
Właśnie plany utworzenia nowych grup są szansą dla lubinianek, które chciałyby rozpocząć swoją przygodę z tańcem. Aby zapisać się na zajęcia wystarczy być sprawnym fizycznie i zgłosić się do CK Muza w celu uzyskania dokładniejszych informacji.
MS