Dwoje lubinian – Klaudię Wnuk i Cezarego Gajdę – już jutro będzie można zobaczyć w programie „Postaw na milion”, który emitowany jest w TVP 2. – Stres był, wyglądało to wszystko bardzo oficjalnie, a atmosfera na pewno była zdecydowanie bardziej napięta w porównaniu do spokojnego oglądania przed telewizorem – przyznaje Czarek.
„Postaw na milion” to turniej prowadzony przez Łukasza Nowickiego, w którym można wygrać milion złotych, odpowiadając na osiem pytań. W zabawie bierze się udział z drugą osobą – może to być przyjaciel lub ktoś z rodziny.
Premierowe odcinki programu emitowane są w piątki o 20.45 w TVP 2. W ten najbliższy, czyli już jutro, o milion powalczy dwoje lubinian: przyjaciele Klaudia Wnuk oraz Cezary Gajda. Oboje obecnie studiują na ostatnim roku: on – psychologię, jednocześnie pracując w ośrodku z osobami niepełnosprawnymi, ona – fizjoterapię, jest również instruktorką pływania. Wkrótce czeka ich obrona.

Do „Postaw na milion” zgłosili się jak każdy jego uczestnik, wysyłając SMS-a.
– Kiedyś dziadek mówił, gdy oglądaliśmy program razem, że powinienem spróbować. Napisałem do Klaudii, bo wiedziałem, że się zgodzi, a jako że posiada inny zasób wiedzy ode mnie, pasowało to idealnie. Po jakimś czasie zostaliśmy zaproszeni na casting. Stresowaliśmy się, ale się udało. Aż w końcu trafiliśmy do Krakowa na oficjalne nagrywki. Następnie przeszliśmy wszystkie wymagane castingi, aż w końcu otrzymaliśmy oficjalne zaproszenie do Krakowa na nagrywki. Był to nasz telewizyjny debiut – mówi Czarek.
Lubinianin przyznaje, że pewien stres był, bo to jednak nie to samo, co odpowiadanie na pytania, siedząc przed telewizorem.
– Mieliśmy z Klaudią określony cel i udało nam się go spełnić, więc niezależnie od wyniku jesteśmy bardzo zadowoleni z doświadczenia. Nigdy nie byliśmy w takim programie, więc możliwość zobaczenia tego od zaplecza była interesującym przeżyciem. Mnie osobiście zawsze ciekawiło, kto siedzi na widowni w takich programach i miałem okazję się tego dowiedzieć – mówi Czarek.
Żeby się dowiedzieć, jak poszło lubinianom i czy wygrali tytułowy milion, trzeba obejrzeć w piątek program. Niezależnie od wszystkiego, młodzi studenci przyznają, że bardzo im się podobało.
– Już zaczynam myśleć nad udziałem w innych programach – uśmiecha się Czarek. – Wiem, że Klaudia też jest zainteresowana, więc mam nadzieję, że się jeszcze gdzieś pojawimy – dodaje.