Na jedną godzinę proponują wyłączenie świateł w mieszkaniach i firmach oraz iluminacji na budynkach, by w ten sposób uświadomić opinii publicznej o potrzebie podjęcia globalnych działań przeciwko nadmiernemu ocieplaniu się Ziemi. Ekolodzy oraz osoby zaangażowane w ochronę środowiska zachęcają lubinanian do przyłączenia się do ogólnoświatowej inicjatywy Earth Hour , czyli „Godzina dla Ziemi”.
Earth Hour to ogólnoświatowa inicjatywa zorganizowana przez międzynarodową organizację ekologiczną WWF aby, by przeciwstawić się największemu zagrożeniu dla naszej planety: zmianom klimatu. Akcja ta polega na wyłączeniu świateł na jedną godzinę zarówno przez osoby prywatne, firmy, ale także miasta, gdzie wygaszane są iluminacje spektakularnych budynków. Ma to uświadomić opinii publicznej o potrzebie podjęcia globalnych działań przeciwko nadmiernemu ocieplaniu się Ziemi.
– W akcję włączyło się już wiele miast, Lubin może być kolejnym – wyjaśnia Agata Pater, lubinianka zaangażowana w ochronę środowiska, która zwróciła się do naszej redakcji z prośbą o poinformowaniu mieszkańców o prowadzonej akcji.
Akcję popiera też poseł Piotr Cybulski, zaangażowany w ochronę środowiska.
– Każda akcja , która prowadzi do tego, że człowiek poświęca swoją uwagę środowisku jest jak najbardziej trafna. Osobiście popieram tego typu inicjatywy, bo powodują, że człowiek zaczyna być pokorny i analizuje prawa natury, nad którymi na co dzień się nie zastanawia.
W zeszłym roku w sobotę 29 marca 2008 o 20 czasu lokalnego na całym świecie zgasły światła od Australii, przez Izrael, Koreę po Stany Zjednoczone. Inicjatywa WWF Earth Hour spotkała się z ogromnym odzewem. Oświetlenia zgasły również na warszawskich i poznańskich mostach. W sumie w Polsce zgasły iluminacje ponad pięćdziesięciu budynków i budowli.
W tym roku „Godzina dla Ziemi” wybije 28 marca o godzinie 20.30 naszego czasu.
MS