Mieszkańcy Lubina nie zawiedli! – podczas Festynu Charytatywnego „Parking pełen serc” udało się zebrać prawie 45 tys. zł na leczenie Łukasza Winiarczyka, górnika walczącego ze stwardnieniem zanikowym bocznym. – Ogrom zaangażowania wielu ludzi jak i podmiotów przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Dziękujemy wszystkim! A Łukaszowi oraz jego wspaniałej rodzinie życzymy dużo siły, wytrwałości, wiary i nadziei. Bo wśród takich ludzi jak Wy, nadzieja nigdy nie gaśnie – podkreśla Marcin Brak, prezes Amcarów Dolnośląskich, które zorganizowały imprezę.
Festyn odbył się w minioną sobotę na parkingu przed halą Regionalnego Centrum Sportowego. To kolejna tego typu impreza, gdy Amcary Dolnośląskie jednoczą się w szczytnym celu.
Dzięki zaangażowaniu mieszkańców Lubina i okolic pobiliśmy aż dwukrotnie rekord w ilości przejazdów w Amcarowe Taxi. „Niebieski ogień” bo właśnie tak został ochrzczony przez dzieci granatowy Dodge Ram 1500 wykonał 41 przejazdów, natomiast drugie miejsce z równie imponujący wynikiem piastował Dodge Challenger Scat Pack z Dodge Ram Poland. Wszystkim kierowcom dziękujemy za wielkie serca i zaangażowanie, z jakim włączyli się do przygotowania i przeprowadzenia akcji – podkreśla organizator.
Osób, którym należą się podziękowania, jest znacznie więcej: Ochotnicze Straże Pożarne z Zimnej Wody, Księginic i Gorzycy przeprowadziły pokaz ratowniczy, Koła Gospodyń Wiejskich z Koźlic i Wielowsi przygotowały 4 tys. pierogów, 70 blach ciast, przygotowały też pajdy chleba, grochówkę, żurek, a także napoje, gofry czy popcorn, a także ekipie, która wykonywała tatuaże.

Dzięki wsparciu wielu dobroczyńców, mieliśmy możliwość przeprowadzić fantastyczne licytacje oraz zaprosić uczestników do koła fortuny. Parking Pełen Serc – myślę, że nie można wymyślić bardziej trafnego hasła do wydarzenia, skupiającego ogromną ilość niesamowitych ludzi, pragnących nieść pomoc innym. Dzięki wam udało się zebrać oszałamiająca kwotę 44 916,41 zł, która w całości została przekazana na leczenie Łukasza Winiarczyka – podsumowują organizatorzy.
Wdzięczności nie kryje też sam Łukasz oraz jego żona. Joanna Winiarczyk opublikowała w sieci bardzo emocjonujące podziękowanie, dla wszystkich, którzy pomagają je mężowi pokonać tę straszną chorobę.
– Dziękujemy wam nie tylko za ogrom pracy, jaki włożyliście w przygotowanie tego dnia, ale przede wszystkim za serce, życzliwość i niesamowitą energię, jaką nam okazaliście. Wasza inicjatywa pokazała, że dobro wraca, a solidarność i wsparcie potrafią naprawdę dawać nadzieję i siłę. Dzięki wam czuliśmy się otoczeni troską i życzliwością – to było bezcenne – podsumowuje pani Joanna.
Jeśli ktoś jeszcze chciałby wspomóc leczenie mężczyzny, może to zrobić TUTAJ.