Lubinianie podbili Głogów

29

W ramach 10. kolejki Superligi Mężczyzn PGNiG, piłkarze ręczni z Lubina godnie reprezentowali swoje miasto w wyjazdowym meczu z SPR Chrobrym Głogów. Podopieczni Jacka Będzikowskiego nawet na krok nie odstępowali od gospodarzy. Taka taktyka dała Zagłębiu zwycięstwo różnicą czterech trafień.

 

– Innego wyniku jak zwycięstwo sobie nie wyobrażamy. – mówił przed spotkaniem Jacek Będzikowski, szkoleniowiec miedziowych. Jak trener powiedział, tak było. Zagłębie praktycznie od pierwszych minut narzuciło swój styl gry. Do przerwy lubinianie wygrywali 19:14. W drugiej partii gra wyglądała podobnie. MKS utrzymywał bezpieczny dystans bramkowy, a między słupkami wspaniale spisywał się Adam Malcher, filar zespołu w tym pojedynku. Podopieczni Jacka Będzikowskiego schodzili z parkietu jako zwycięzcy. Wynik spotkania to 31:27 dla przyjezdnych. – Zagraliśmy dobre spotkanie. Skuteczność w obronie owocowała akcjami z kontry. Brawa dla Adama Malchera. Choć w składzie był Świrkula, to jeszcze nie był w pełni sił. Dla nas nie było znaczenia czy to derby czy też nie, trzeba było wygrać. Wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie – podsumował pojedynek Jacek Będzikowski, szkoleniowiec MKS Zagłębie Lubin.

Kadra Zagłębia na mecz z Chrobrym Głogów: Małecki, Świrkula, Malcher – Orzłowski 1, Stankiewicz 6, Gumiński 9, Rosiek, Motylewski, Kużdeba, Paweł Adamczak 2, Fabiszewski, Kozłowski 1, Szymyślik 5, Piotr Adamczak 3, Obrusiewicz, Migała 4.
 


POWIĄZANE ARTYKUŁY