– To była bardzo pracowita noc – przyznaje dyżurny lubińskiej policji. Mundurowi mieli bowiem ręce pełne roboty. Wszystko przez zgłoszenia, które funkcjonariusze otrzymywali od nietrzeźwych mieszkańców miasta lub ich rodzin.
Wszystko zaczęło się po godz. 20. Jak informuje dyżurny, większość zgłoszeń była bezpodstawna. – Na miejscu okazywało się, że nietrzeźwi domownicy nie potrafią sami rozwiązać swoich prywatnych problemów – tłumaczy. – Telefony dotyczące tego typu zdarzeń skończyły się dopiero po 4 rano – dodaje.
Ponadto, w ramach akcji "Wielkanoc na drogach", zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. – Jeden z mężczyzn miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany na jednym z odcinków drogi krajowej nr 3 – relacjonuje dyżurny. Drugi z mężczyzn wpadł w Orsku. – Zatrzymany miał promil alkoholu we krwi – dodaje.
Przypominamy, że akcja "Wielkanoc na drogach" potrwa do jutra. Działania prewencyjne ukierunkowane są na eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierujących oraz przestrzeganie ograniczeń prędkości.