W sobotę po raz pierwszy mieszkańcy Lubina będą mogli spróbować swoich sił w kalistenice. O godzinie 11 oficjalnie otwarta zostanie miejska siłownia do treningów na świeżym powietrzu.
Kalistenika jest sportem bez ograniczeń wiekowych i sprawnościowych. To trening siłowy z wykorzystaniem masy własnego ciała, a jego inna nazwa to street workout, czyli uliczny trening. W Lubinie pierwsza plenerowa siłownia powstała na terenach zielonych w pobliżu dworca PKS.
– Do tej pory spotykaliśmy się w różnych miejscach miasta, wykorzystując jego infrastrukturę i wspólnie ćwicząc. Od około trzech lat staraliśmy się, aby właśnie takie miejsce powstało również w naszym mieście. Dzięki wspólnej wytrwałości i wsparciu wielu osób mamy profesjonalny park do ćwiczeń – cieszy się Rafał Sałaj, pomysłodawca i członek grupy Street Workout Lubin
– Wraz z radnym Romualdem Kujawą wyszliśmy z propozycją wsparcia pomysłu grupy młodych lubińskich sportowców budowy konstrukcji do ćwiczeń ulicznych – mówi radna miejska Dorota Dutkanicz. – Obecnie, zwłaszcza wśród młodzieży, rośnie trend uprawiania kalisteniki na świeżym powietrzu. Place do street workout powstały w wielu innych miastach Polski i cieszymy się, że także u nas ten pomysł chwycił.
Data otwarcia placu została specjalnie ustanowiona na 10 września, ponieważ jest to jednocześnie Światowy Dzień Podciągania (World Pull Up Day – WPD). Polska bierze udział w międzynarodowym wyzwaniu, polegającym na wykonaniu jak największej ilości siłowych podciągnięć na drążku w skali kraju. W całym kraju zostało zgłoszonych już około 50 stacji do podciągania, w tym lubińska siłownia.
– W godzinach od 11 do 17 każdy będzie mógł przyjść i zapracować na wynik naszego kraju. Liczy się każde podciągnięcie, dlatego zapraszamy wszystkich, panów, panie i dzieci. Dosłownie każdego, kto jest w stanie podciągnąć choć jeden raz – zachęca Rafał Sałaj.
