Lubin znów na bocznym torze

17

Smutna uroczystość czeka dziś miłośników kolei – o godzinie 16:47 z lubińskiego dworca odjedzie ostatni pociąg pasażerski. Tak oto, po niespełna trzech latach, zakończyła się nieudana próba reaktywacji tego miejsca.

 

– Miłośnicy i kolejarze chcą pożegnać ten pociąg – przyznaje ze smutkiem w głosie jeden z pracowników odpowiadających za pasażerskie połączenia z Legnicą, Głogowem i Wrocławiem. Obsługa trasy sama przyznaje, że podróż jest niemiłosiernie długa i brakuje chętnych do korzystania z tego środka transportu.

Niespełna trzy lata temu, po wieloletniej przerwie, z wielką pompą przywrócono Lubinowi pasażerskie połączenia. Urząd marszałkowski przekazał wówczas półmilionową dotację. – Za te pieniądze nie da się oczywiście kupić nowoczesnych szynobusów, więc na razie pojedziemy wysłużonymi składami – mówił ówczesny członek zarządu województwa, Piotr Borys. – W planach jest także przekazanie 160 milionów złotych. To już kwota, za którą po szynach pojadą superwygodne wagony z dostępem do internetu – obiecywał.

Dojazd do Legnicy nadal zajmuje prawie godzinę. Do Wrocławia dwa razy tyle. Podróż miała się znacząco skrócić po modernizacji linii. Na taką inwestycję zabrakło jednak pieniędzy.

Ostatni wyraźny sygnał, że na poprawę sytuacji nie ma co liczyć urząd marszałkowski dał cztery miesiące temu. Wówczas marszałek województwa zaapelował do Dolnoślązaków, by przedstawili własne propozycje dotyczące rozkładu jazdy pociągów w całym regionie.

Z Zagłębia Miedziowego napłynęło sześć wniosków. Jednak komunikat opublikowany na oficjalnej stronie urzędu marszałkowskiego już w maju nie pozostawiał złudzeń. – Na usprawnienie komunikacji kolejowej pomiędzy Legnicą, Lubinem i Głogowem trzeba poczekać do modernizacji linii – dowiedzieli się pasażerowie biorący udział w konsultacjach.

Oficjalnie kursy pasażerskie są zawieszone do końca obowiązywania obecnego rozkładu jazdy. Jego ważność kończy się w pierwszych dniach grudnia. Kolejarze nie mają jednak wątpliwości, że połączeń tych już nikt nie przywróci.

– To nie nasza zła wola – zapewnia Maciej Pakuła, naczelnik działu dyspozytury zakładowej z Dolnośląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. – Otrzymaliśmy decyzję od dyrektor departamentu infrastruktury urzędu marszałkowskiego, Agnieszki Zakęś i na tej podstawie dokonaliśmy zmian, które obowiązują od 1 września – dodaje.

Do 11 grudnia przewoźnik zorganizował autobusowy transport zastępczy. Komunikacji zastępczej zabraknie jednak na dwóch liniach. Kurs pociągu wyruszającego o godz. 12.53 z Legnicy do Głogowa przez Lubin Górniczy zostaje całkowicie zawieszony. Z kolei kurs z godz. 10.29 relacji Głogów-Wrocław zostaje odwołany na odcinku Głogów-Legnica.

Zastępcza komunikacja autobusowa dotyczy pociągów:
– nr 66441 rel. Legnica (odj. 08:14) – Głogów (przyj. 10:07);
– nr 66447 rel. Legnica (odj. 15:50) – Głogów (przyj. 17:53);
– nr 66449 rel. Wrocław Gł. (odj. 16:32) – Lubin Górniczy (przyj. 19:02)
– nr 66440 rel. Lubin Górniczy (odj. 06:17) – Legnica (przyj. 07:07);
– nr 66442 rel. Głogów (odj. 07:02) – Legnica (przyj. 09:05);
– nr 66446 rel. Głogów (odj. 14:42) – Legnica (przyj. 16:42).

Więcej: www.lubin.pl/aktualnosci,1092,ruszylo_kolejowe_polaczenie_lubin_wroclaw.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY