Lubin po raz pierwszy przyłączył do rządowego programu „Opieka wytchnieniowa”. – Dla naszej gminy jest to program pilotażowy, zobaczymy jak się sprawdzi i – jeśli zajdzie taka potrzeba – na kolejny rok będziemy wnioskować o wsparcie dla większej grupy osób, aby wszyscy zainteresowani mogli z niego skorzystać – zapewnia Beata Lejczak-Wawrynowicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lubinie.

„Opieka wytchnieniowa” to program realizowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
– Ten program jest ukierunkowany na opiekunów osób z niepełnosprawnościami. Chcemy im pomóc odetchnąć, pozałatwiać wszystkie sprawy, pójść do lekarza, czy fryzjera. Mieć chwilę dla siebie – tłumaczy dyrektor Lejczak-Wawrynowicz.
W Polsce funkcjonuje on od kilku lat. – Nie przystępowaliśmy do niego, bo dotąd nie było u nas takiego zapotrzebowania. Po analizie potrzeb, uznaliśmy, że warto spróbować. Złożyliśmy wniosek, udało się. Co prawda wnioskowaliśmy o wsparcie dla 10 osób, a otrzymaliśmy na pięć osób. Zobaczymy jak się sprawdzi, jeśli będzie taka potrzeba, w kolejnym naborze będziemy wnioskować o wsparcie dla większej grupy osób – dodaje dyrektor MOPS.
W praktyce wygląda to tak, że tzw. opiekun będzie przychodził do osoby niepełnosprawnej i zajmował się nią na czas nieobecności opiekuna. W programie będą uczestniczyć m.in. dwie rodziny, w których są dzieci z niepełnosprawnościami.