Tradycyjnie o godz. 17, czyli w godz. „W” w stolicy polskiej miedzi rozległ się dźwięk syren w hołdzie uczestnikom zrywu. Lubinianie, podobnie jak mieszkańcy wielu polskich miejscowości, uczcili 77. rocznicę Powstania Warszawskiego, największą akcję zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.
Obchody tej rocznicy zorganizował powiat lubiński, który zaprosił mieszkańców pod Mur Pamięci przy ul. Mikołaja Pruzi w Lubinie. O efektowną oprawę uroczystości tradycyjnie zadbali harcerze i strażacy, którzy punktualnie o godzinie 17 włączyli syreny i odpalili race świetlne. Głośny dźwięk, światło i dym w kilku częściach miasta sprawiły, że wielu lubinian na dłuższą chwilę zatrzymało się.
– To bardzo ważne wydarzenie w historii Polski, a organizowane przez nas obchody są okazją, żeby ta pamięć była w nas zawsze żywa. Zatrzymanie się na chwilę w godzinę „W” to nasz hołd dla bohaterów powstania, którzy podjęli tę heroiczną walkę o wolność wszystkich nas – podkreśla Jadwiga Musiał, przewodnicząca Rady Powiatu Lubińskiego.
Przypomnijmy. 1 sierpnia 1944 roku właśnie o godzinie 17 powstańcy ruszyli do boju z niemieckim okupantem. Przez 63 dni zginęło około 16 tys. polskich żołnierzy i – według różnych szacunków – od 150 do 200 tys. cywilów.
Fot. BM