Lubin uczcił rocznicę

21

Władze powiatu, przedstawiciele Urzędu Miejskiego, kombatanci, członkowie Solidarności, przedstawiciele służb mundurowych oraz mieszkańcy miasta uczcili 34. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.

Uroczystości rozpoczęła msza święta w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Uczniowie z Gimnazjum nr 4 w Lubinie, po mszy zaprezentowali krótki program artystyczny, przypominając to, co wydarzyło się 13 grudnia 1981 roku.

– Występ młodzieży był prawdziwy, wzruszający i straszny jednocześnie. W jednej chwili wróciły wspomnienia z tamtego okresu – mówi pani Zofia, seniorka z Lubina.

Wiele osób, mimo upływu czasu, dobrze pamięta tamtą niedzielę z 1981 roku.

– O stanie wojennym dowiedziałem się będąc w Czechosłowacji, w pracy. Radio „Wolna Europa” nadało wiadomość, że w Polsce wprowadzono stan wyjątkowy. Bałem się, że nie będę mógł wrócić do rodziny na święta. Bałem się, że nie wpuszczą mnie do Polski – mówi pan Mieczysław, lubinianin.

Młode pokolenie lubinian wydarzenia z roku 1981 zna z opowieści rodziców i lekcji historii.

– Wiem, że po ulicach jeździły czołgi, a wojsko pilnowało porządku. Nie można było normalnie żyć, wszystkich kontrolowano i obowiązywała godzina policyjna. Nie było takiej swobody jaką mamy teraz. Cieszę się, że żyję w wolnej Polsce – mówi Mateusz, uczeń gimnazjum.

W Lubinie rozegrał się jeden z najtragiczniejszych epizodów stanu wojennego. Trzech mieszkańców regionu – Michał Adamowicz, Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak – zginęło z rąk władzy ludowej podczas pokojowej manifestacji w 1982 roku w rocznicę porozumień sierpniowych.

– Lubin miał chyba najwięcej represjonowanych, zamordowanych, więzionych ludzi w kraju. Nasze miasto było chyba szczególnie upatrzone przez władzę komunistyczną, na którym się to musiało odgrywać – mówi Adam Myrda, starosta lubiński.

Przybyli na uroczystość goście oddali hołd ofiarom stanu wojennego, złożyli również kwiaty pod pomnikiem Solidarności w Lubinie. O oprawę uroczystości, między innymi odpalając race, zadbali strażacy z OSP z terenu całego powiatu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY