Lubin też będzie miał swoje cheerleaderki

48

– W naszym mieście nie brakuje dyscyplin sportowych, klubów i drużyn, którymi możemy się pochwalić. Mamy też fajną strefę kibica. Pomyślałam o drużynie, która mogłaby wesprzeć i sportowców, i kibiców, scalając wszystko w jedną całość – mówi Magdalena Wójcik, która postanowiła założyć w Lubinie drużynę cheerleaders. Właśnie szuka chętnych do kibicowania z pomponami.

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Jedno już jest pewne, dziewczyny będzie można zobaczyć w czasie meczów piłkarzy i piłkarek ręcznych Zagłębia Lubin, ponieważ klub szczypiorniaka postanowił wesprzeć tę inicjatywę. – Chciałabym, żeby drużyna zadebiutowała 20, 21 sierpnia podczas Memoriału Henryka Kruglińskiego. Wiem, że nie zostało dużo czasu, ale damy radę – mówi uśmiechając się pani Magdalena.

Czasu rzeczywiście zostało niewiele, tym bardziej że na razie trwa rekrutacja do drużyny. Chętni mogą się zgłaszać do niedzieli, 17 lipca. Trzeba wysłać swoje CV oraz dwa zdjęcia sylwetki i twarzy na adres wojcik.manager@gmail.com.

– Wystarczy lubić taniec i nie mieć problemów z koordynacją ruchową. Ważna jest też odwaga, bo trzeba ją mieć, żeby zaprezentować się na parkiecie przed sporą grupą kibiców. Szukamy osób od 16., 17. roku życia, ponieważ w planach mamy wyjazdy poza granice naszego miasta – mówi pomysłodawczyni lubińskiej drużyny cheerleaders, która podkreśla, że mogą się zgłaszać zarówno dziewczyny, jak i chłopcy i nie należy się zniechęcać, jeśli nie tańczymy profesjonalnie. – W wielu profesjonalnych grupach cheerleaders tańczą osoby, który gdy zaczynały, nie miały zielonego pojęcia o tańcu. Po prostu dbały o siebie, o kondycję, ale teraz przecież większość młodych ćwiczy – dodaje.

Fot. Facebook Mundi
Fot. Facebook Mundi

W założeniu drużyna ma się stać profesjonalną grupą i kibicować nie tylko lubińskim sportowcom. Pani Magdalena chciałaby się wzorować na cheerleaderkach z Gdyni, z którymi nawiązała współpracę. Tamta ekipa z pieniędzy, które zarobi ze swoich występów w czasie meczów, finansuje m.in. wyjazdy i szkolenia, a także zakupy strojów.

Lubińskie cheerleaderki będą ćwiczyć pod okiem instruktorki tańca i choreografki Barbary Banaszkiewicz, nauczą się też jak ładnie chodzić i jak powinna wyglądać postawa ciała od modelki i blogerki Joanny Nieckarz. Będą także miały zajęcia siłowe, fitness. – Będziemy korzystać z siłowni w hali RCS, z tej samej, na której ćwiczą piłkarze i piłkarki ręczne Zagłębia Lubin – mówi Magdalena Wójcik. – A grafik zajęć tak dopasujemy do członków drużyny, żeby wszystkim odpowiadało.

Drużyna będzie miała także własne stroje. Projekt już jest, oczywiście nawiązuje do Zagłębia Miedziowego. Drużyna ma również nazwę i logo – Mundi Cheerleaders Lubin. – Od łacińskiego axis mundi, oś świata. Między zawodnikami a kibicami brakuje jednego elementu – cheerleaderek – wyjaśnia pani Magdalena.

Więcej informacji o lubińskiej drużynie cheerleaders można znaleźć na Facebooku.


POWIĄZANE ARTYKUŁY