Cześć i chwała bohaterom! W godzinę „W”, czyli o godzinie 17.00, w całej Polsce rozległy się syreny, również w naszym mieście. Lubinianie zatrzymali się, aby chwilą zadumy uczcić pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego. O tej godzinie 75 lata temu, 1 sierpnia 1944 r., Warszawa rozpoczęła bohaterską walkę o wolność. Niejednemu mieszkańcowi, na dzisiejszej uroczystości spłynęła łza wzruszenia.
W kilku częściach miasta zapłonęły dzisiaj race, a w całym powiecie lubińskim, podobnie jak w całym kraju, rozległ się przeciągły dźwięk syren.
1 sierpnia 1944 r. do walki w stolicy przystąpiło 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni powstanie trwało ponad dwa miesiące. Było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.
Strażacy punktualnie o godzinie 17 odpalili race świetlne przy ulicy Pruzi, na rondzie przy zbiegu ulic Paderewskiego, Ścinawskiej i Niepodległości oraz na rondzie przy zbiegu ulic Odrodzenia i Kopernika.
Szacunek bohaterom powstania oddali także kibice Zagłębia Lubin, którzy na skrzyżowaniu ul. Paderewskiego i Ścinawskiej odpalili race, wywiesili transparenty i minutą ciszy uczcili poległych. Pod parkiem Wrocławskim zgromadziło się kilkadziesiąt osób.
Główne uroczystości z kombatantami na czele odbywały się przy Murze Pamięci w centrum miasta. O oprawę uroczystości przy ul. Pruzi zadbało Starostwo Powiatowe w Lubinie. Harcerze recytowali wiersze i śpiewali żołnierskie piosenki. Tłumnie przybili mieszkańcy słuchali spektaklu w skupieniu i z powagą. Nie zniechęcił ich nawet upał.
– Cieszy mnie tak liczne przybycie mieszkańców Lubina i całego powiatu na dzisiejszą symboliczną uroczystość. Przychodzą coraz młodsze osoby. Bohaterów walczących w powstaniu jest z nami coraz mniej, to naturalne, że młodzi muszą przejąć szacunek do tych wydarzeń i uczyć się historii. Jestem pełen podziwu dla młodych harcerzy, którzy podczas całej uroczystości godnie stali na baczność – mówi Adam Myrda, starosta Lubina.
Na zakończenie delegacje samorządowców i działaczy złożyli kwiaty i zapalili znicze.
