Literatura pod chmurką i nie tylko

844

Dorośli w spokoju mogą przebierać w książkach podczas gdy ich pociechy pochłonięte są zabawą. Taka jest właśnie idea Parkowej Biblioteki, która już po raz siódmy odbyła się w lubińskim zoo. Akcja jak co roku przyciągnęła tłumy mieszkańców, zarówno tych dużych, jak i małych.

Organizator przedsięwzięcia, którym jest Miejska Biblioteka Publiczna w Lubinie, tradycyjnie przygotował mnóstwo atrakcja dla odwiedzających.

– Jak widać akcja cieszy się bardzo dużym powodzeniem. Zawsze najszybciej rozchodzą się książki uwalniane w ramach book crossingu, czy tzw. zabierz książkę. To są książki nasze bądź dary, które już nie są nam potrzebne. W tym roku w wiele pozycji również zasiliło nas KGHM, które 8 maja w Dzień Bibliotekarza zorganizowało u siebie akcję zbierania książek. Rozeszły się one bardzo szybko – mówi koordynatorka wydarzenia Dorota Markowska, kierownik Biblioteki Multimedialnej „Łącznik”.

Tegoroczna oferta bardzo przypadła do gustu dzieciom. Dla nich przygotowano bowiem szereg atrakcyjnych zajęć na świeżym powietrzu.

– Współpracujemy z TechForKids, którzy przygotowali dla nas warsztaty. W tym roku jest to majsterkowanie dla chłopców i rysunek 3D oraz dwie wyspy z klockami LEGO i edukacyjnymi. Dodatkowo mamy dmuchaniec, malowanie twarzy, Animania, która zawsze cieszy się dużym zainteresowaniem wśród dzieci, a także pokaz baniek mydlanych. Moje koleżanki bibliotekarki zawsze przygotowują jakieś zajęcia plastyczne, żeby każdy mógł coś zrobić, a następnie ze sobą zabrać – wylicza szefowa „Łącznika”.

Prócz tego, na rozłożonej przed budynkiem gospodarskim scenie zaprezentował się teatrzyk z Krakowa „Kokon” w przedstawieniu „Naszyjnik pamięci”. Natomiast dla entuzjastów literatury przewidziano spotkanie autorskie z Kamilą Mitek, naszą legnicką pisarką powieści obyczajowych dla kobiet.

– Bardzo fajne spotkanie. Pani Kamila jest już u nas po raz trzeci. Oczywiście muszę też wspomnieć o pomocy naszego zaprzyjaźnionego zoo, z którym współpracujemy. Cieszymy się, że tu jesteśmy i że aura nam dopisała. Czego chcieć więcej? Abyśmy za rok się znów spotkali – dodaje z uśmiechem.

Fot. SzK


POWIĄZANE ARTYKUŁY