Ekipa Pawła Ruska po zwycięstwie we własnej hali nad Katowicami, w kolejnym meczu musiała po raz kolejny przełknąć gorzką pigułkę porażki.
Pierwszego seta gospodarze dobrze zaczęli gospodarze skutecznie atakując z bocznych stref. Po prawej i lewej stronie siatki dobrze spisywali się Karol Butryn i Torey DeFalco. W tej części meczu punktował dla gospodarzy były Miedziowy Lis – rosły Szymon Jakubiszak. Ekipa z Olsztyna wygrała 25:20. Wynik w drugiej części meczu otworzył AZS, do remisu doprowadził przyjmujący Lisów – Marcin Waliński, ale po chwili znowu miejscowi odskoczyli na kilka punktów. AZS prezentował mocną zagrywkę, czym wybijał nieco z rytmu gości. Seta wygrali podopieczni Marco Bonitta. Trzecia część spotkania do mocne ataki ze skrzydeł kapitana Cuprum Lubin – Wojciecha Ferensa. Przez chwilę Lisy prowadziły, ale szybko to gospodarze przejęli inicjatywę. AZS wygrał i tą część meczu i ostatecznie 3:0. MVP spotkania wybrano Toreya DeFalco, autora 19 punktów.
7.kolejka PlusLigi
AZS Olsztyn – Cuprum Lubin 3:0 (25:20, 25:21, 25:17)
MVP meczu: Torey DeFalco (AZS Olsztyn)
Indykpol AZS Olsztyn: Jankiewicz, Król, Firlej, Andriga, Siwczyk, Jakubiszak, Salehi, DeFalco, Poręba, Janiszewski, Butryn Libero: Gruszczyński, Ciunajtis
Cuprum Lubin: Waliński, Maruszczyk, Gunia, Ferens, Sekita, Pietraszko, Kapica, Krage, Kaźmierczak, Stępień, Libero: Sas, Szymura.