Listopadowe propozycje dla wielbicieli kina

89

„Elegię dla bidoków”, ale też opowieść o podróżniku Tonym Haliku będzie można obejrzeć w listopadowym cyklu DKF w lubińskim kinie Muza. To nie wszystkie propozycje na ten miesiąc, jakie przygotowano.

Seanse, jak zwykle, odbywać się będą w środy o godzinie 19. Bilet na jeden pokaz kosztuje 17 zł. Można też kupić karnet na cały miesiąc. Zapłacimy wtedy 55 zł.

Na początek, 4 listopada, pokazany zostanie film „Tony Halik”. Później będzie można obejrzeć produkcje: „Szarlatana” (11 listopada), „Elegię dla bidoków” (18 listopada) oraz „Mank” (25 listopada).

Więcej informacji można znaleźć na stronie www.ckmuza.eu.

O filmach:

„Tony Halik”

Kim był Tony Halik? Podróżnik, dziennikarz, filmowiec. Jego życiowe perypetie wydają się równie nieprawdopodobne jak przygody Indiany Jonesa. W ostatniej dekadzie zimnej wojny niezwykle popularne programy telewizyjne były dla milionów Polaków przysłowiowym – „jedynym oknem na świat”. Poza Polską praktycznie nieznany, w latach 60.-80. w jakiś dziwny sposób pojawiał się wszędzie tam na świecie, gdzie działo się coś ważnego. Znał wszystkich, wszystkich filmował, wszyscy chcieli z nim rozmawiać: Fidel Castro, królowa Elżbieta, Evita Peron, Richard Nixon. Halik, jak przystało na wytrawnego gawędziarza, lubił publicznie podkoloryzować to i owo. Dziś trudno dociec, co z tego o czym mówił wydarzyło się naprawdę, a co jest jedynie pokłosiem jego nieokiełznanej wyobraźni i poczucia humoru.

„Szarlatan”

Najnowszy film Agnieszki Holland i czeski kandydat do Oscara! „Szarlatan” – debiutujący na tegorocznym Berlinale, gdzie uznano go za jeden z najlepszych tytułów festiwalu, film Agnieszki Holland to znakomita, nieszablonowa i niesłychanie zmysłowa opowieść o mężczyźnie, który zapragnął okiełznać naturę.

Twórczyni nominowanych do Oscara „W ciemności” i „Europy, Europy”, a także „Obywatela Jonesa” i „Pokotu”, gromadzi tu najważniejsze wątki swojej twórczości: bierze na warsztat postać geniusza, obserwuje relacje człowieka z przyrodą, przygląda się wierze, która czyni cuda i po raz kolejny jest naszą przewodniczką po paradoksach XX wieku. A kreśląc zaskakującą love story, przypomina, jak łatwo miłość może zmienić się we własne przeciwieństwo.

Choć rozgrywa się w przeszłości, „Szarlatan” jest filmem jak najbardziej współczesnym – podobnie jak jego bohater, zielarz Jan Mikolášek, dla którego remedium na ludzkie cierpienie jest natura. Jej potężne moce zdolne są uzdrowić ciało, ale w filmie Holland to także przestrzeń prawdziwej wolności dla ducha. Tylko w łączności z nią możemy zrozumieć i zaakceptować to, kim naprawdę jesteśmy. Alchemiczna niemal wiedza o właściwościach ziół, jaką posiadł Mikolášek, i jego zdumiewający dar przenikania do ludzkiego wnętrza sprawiają, że do jego kliniki ciągną tysiące potrzebujących. Ale ten dar ma także swoją ciemną stronę. Przywołując legendarną postać czeskiego zielarza, reżyserka wydobywa na światło dzienne jego tajemnice, emocje i pragnienia, na które jedynym lekarstwem jest fanatyczne oddanie pracy.

„Szarlatan” pokazuje, że talent bywa przekleństwem, a władza zawsze łączy się z pychą. Tworząc fascynującą, pełną sprzeczności postać uzdrowiciela, Agnieszka Holland ucieka od odpowiedzi na pytanie, czy był ludowym lekarzem czy zwykłym oszustem. Prawda, która ją interesuje, dotyczy naszej wiary w cuda, tęsknoty za autorytetem, pragnienia, by żyć w zgodzie z naturą – także naszą własną.

„Elegia dla bidoków”

J.D. Vance (Gabriel Basso), były marine z południowego Ohio, a obecnie student Szkoły Prawa Uniwersytetu Yale, jest blisko zdobycia wymarzonej pracy, gdy kryzys rodzinny zmusza go do powrotu w rodzinne strony, o których starał się zapomnieć. J.D. musi zacząć na nowo układać sobie relacje ze swoją niełatwą appalaską rodziną, w tym z uzależnioną matką Bev (Amy Adams). Wspominając swoją babkę Mamaw (Glenn Close), twardą i inteligentną kobietę, która go wychowała, J.D. zaczyna akceptować niezatarty wpływ rodziny na jego własną ścieżkę życiową.

Oparty na powieści J.D. Vance’a z listy bestsellerów New York Timesa film „Elegia dla bidoków” w reżyserii laureata Oscara, Rona Howarda, to bardzo osobiste i poruszające wspomnienia, z których wyłania się obraz doświadczeń tworzących życie rodzinne. Historia rodziny J.D. to opowieść o trzech fascynujących pokoleniach i ich zmaganiach, by przetrwać i odnieść sukces.

„Mank”

Długo oczekiwane dzieło jednego z najważniejszych reżyserów Hollywood Davida Finchera („Podziemny krąg”, „Zaginiona dziewczyna”, „The Social Network”, „Siedem”). „Mank” to jednocześnie pierwszy pełnometrażowy film reżysera od sześciu lat i jedna z największych produkcji w jego dorobku. Scenariusz do filmu napisał ojciec Finchera (zmarły w 2003 r.), a historia opowiada o Hermanie L. Mankiewiczu (w tej roli Gary Oldman), który wraz z Orsonem Wellesem stworzył najważniejszy film w historii kina – „Obywatela Kane’a”.


POWIĄZANE ARTYKUŁY