Pewne serwy i skuteczne bloki. Tak wyglądała gra zespołu z powiatu lubińskiego, który istnieje już 12 lat. Chodzi o Lisiec. Drużyna brała udział w turnieju siatkarskim na zakończenie Akcji Lato.
– Na turnieju pojawiło się dziesięć zespołów. Dwa z nich tworzą dziewczęta. Zdecydowanym liderem zawodów jest ekipa z Liśca. – Mówił Bogdan Pisz, OSIR Lubin. Już na początku imprezy to właśnie ekipa z małej miejscowości robiła najwięcej zamieszania. Reprezentanci Liśca byli bardzo pewni siebie. – Przyjechaliśmy tutaj przede wszystkim pograć rekreacyjnie. Na co dzień bierzemy udział w amatorskiej lidze w Legnicy. Tam plasujemy się zawsze w górze tabeli. – Mówił Artur Rupa, natomiast jego kolega z zespołu, Adam Kopcza dodał. – Jest tutaj słaby poziom. Znamy oczywiście lubińskich zawodników, którzy grają na wysokim poziomie, ale tutaj ich nie ma.
Inne zespoły biorące udział w imprezie grały jak najlepiej potrafią. Z wielkim powodzeniem. – Trzy spotkania do przodu. Czterech z naszej szóstki chodzi na treningi do zawodowych drużyn typu, Ikar Legnica czy Spartakus Jawor. Nasza przygoda z tym sportem zaczęła się na poważnie już w podstawówce. – Mówił Mateusz Sokołowski, Obiekt Monitorowany.
Płeć piękna rywalizowała w jednej grupie z mężczyznami. Dziewczęta nie raz zaskakiwały swoich rywali, choć ci ostatecznie okazywali się silniejsi. – No niestety nie idzie nam najlepiej. Jest tutaj oczywiście element rywalizacji, ale traktujemy to bardziej jako zabawę i integrację ze środowiskiem siatkarskim. – Mówiła Kinga Resiak, Lejdis.
Turniej bez żadnych niespodzianek wygrał zespół z Liśca. Na miejscu drugim uplasowała się ekipa Drewniaków, brąz przypadł TSK Lubinowi, natomiast na miejscu czwartym ulokował się Obiekt Monitorowany.