Świąteczną atmosferę czuć na każdym kroku. Korki na ulicach, tłok w hipermarketach i zewsząd dochodzące dźwięki kolęd. A wszystko po to, by za kilkadziesiąt godzin poczuć niezwykłą magię rodzinnej wieczerzy – dla wielu najważniejszego posiłku w roku.
Koniec grudnia to także czas podsumowań. Żegnając mijający rok zapewne wielu z nas zrobi bilans zysków i strat. Osobą, która niewątpliwie może ten rok zaliczyć do udanych jest prezydent Lubina. Robertowi Raczyńskiemu udało się w cuglach wygrać wybory i rozpocząć budowę obwodnicy. Plany na przyszły rok ma również bardzo ambitne, jak choćby rozpoczęcie budowy hali widowiskowo-sportowej.
Drugą osobą, która może sobie powinszować wielkiego sukcesu jest niewątpliwie prezes KGHM. W tym roku miedziowy holding, kierowany przez Herberta Wirtha, zarobi najwięcej w całej swojej historii. Zadowoleni mogą być także akcjonariusze Polskiej Miedzi, bo ceny jej walorów osiągały na giełdzie zawrotne ceny.
Prezesowi miedziowego holdingu życzymy coraz wyższych zysków, a prezydentowi Lubina spełnienia wyborczych obietnic. Jeśli obu panom spełnią się te życzenia, usatysfakcjonowani mogą być wszyscy lubinianie. Finansowe sukcesy KGHM zawsze przekładają się na wyższe płace pracowników i większe zyski miejscowego handlu oraz lokalnych usługodawców. Z kolei ważne inwestycje prezydenta miasta i nowego starosty mogą zmienić oblicze miasta, a zwłaszcza jego serca, które od lat czeka na zmiany.