Lider PO przegrał z reprezentantem PiS

14

O dużym pechu może mówić lider lubińskiej Platformy Obywatelskiej, Marek Wojnarowski. Podczas dorocznych wyborów władz miedziowych pracodawców, przegrał jednym głosem z Marcinem Białkowskim, kojarzonym z Prawem i Sprawiedliwością.

 

Wczoraj odbyło się zgromadzenie członków Związku Pracodawców Polska Miedź. Obaj panowie startowali do rady wykonawczej tej organizacji.

I tak w szranki stanęli przedstawiciele różnych firm i instytucji, a wśród nich Marek Wojnarowski i Marcin Białkowski. Ku zaskoczeniu zgromadzonych, członek PiS pokonał szefa miejscowych struktur PO.

Według obserwatorów życia politycznego, wczorajsza przegrana, to policzek dla Marka Wojnarowskiego. Od dawna jest on bowiem typowany jako kontrkandydat dla Roberta Raczyńskiego w nadchodzących wyborach samorządowych.

– Jeśli przegrał batalię w wyjątkowo przyjaznym sobie środowisku, to aż strach pomyśleć, jaki wynik mógłby osiągnąć w walce o prezydenturę miasta – mówi osoba związana z Platformą Obywatelską.

 

Szefem związku pracodawców ponownie został prezes KGHM, Herbert Wirth (na 91 głosujących 89 było za, a 2 przeciw). Jego zastępcą prawdopodobnie pozostanie Michał Kuszyk, choć – jak mówią uczestnicy zgromadzenia – wyjątkowo długo czekał na głos z sali, który zaproponował jego kandydaturę.


POWIĄZANE ARTYKUŁY