Rok temu w listopadzie lubińscy harcerze zebrali i ofiarowali choremu na rdzeniowy zanik mięśni Wiktorowi Andrejko prawie trzy tysiące złotych. Dziś, 20 listopada, znowu będą kwestować, gromadząc pieniądze dla chorego chłopca. – Liczymy, że i tym razem serca lubinian nie zawiodą – mówią harcerze.
Na harcerzy ubranych w swoje mundury i ze specjalnie oznakowanymi puszkami będzie można się natknąć w galerii Cuprum Arena od godziny 10 do 16.
Wszystkie pieniądze, które uda im się zebrać, trafią później na konto małego lubinianina Wiktora Andrejko i przeznaczone zostaną na jego leczenie, zakup leków i rehabilitację. Chłopiec ma rdzeniowy zanik mięśni. Prawdopodobnie nigdy nie będzie mógł się normalnie poruszać. To jak będzie wyglądać jego przyszłość, zależy od tego, czy jego mamę i tatę będzie stać na zapewnienie mu rehabilitacji. A ta kosztuje niemało, bo około 2,5 tysiąca miesięcznie. Aby stan zdrowia malucha nie pogarszał się, powinien z niej korzystać regularnie. Ponadto mały lubinianin musi mieć zapewnioną opiekę specjalistów i odpowiednie odżywianie komórkowe.
O Wiktorze i zmaganiach rodziców z jego chorobą pisaliśmy na naszym portalu już niejednokrotnie. Swoją historią mały lubinianin wzruszył nas po raz pierwszy we wrześniu 2009 roku. Ten artykuł można przeczytać tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,7371,a_ma_dopiero_poltora_roku.html