Liczą na dobre serca internautów

15

LUBIN. Uratujmy te stworzenia, które liczą na nowych właścicieli. Jeśli nikt się nimi nie zaopiekuje, w najbliższy poniedziałek czeka je wywózka do odległego schroniska dla bezpańskich zwierząt.

 

Dziesięć dni temu straż miejska do lecznicy weterynaryjnej Animvet przy ul. Słowiańskiej przywiozła rudą kundelkę. Około półroczna suczka warowała pod klatką schodową przy ul. Małomickiej.

Była wycieńczona, osłabiona, zmarznięta i lekko przeziębiona. Teraz ma się już dobrze i z niecierpliwością czeka na ludzi o dobrych sercach.

Na to samo liczą dwa inne zwierzaki, które w to samo miejsce trafiły wczoraj. Białego psa straż miejska odłowiła na cmentarzu w Oborze.

 

Z kolei około roczny rudy samiec błąkał się w okolicach ul. Wierzbowej 40. Ten psiak jest bardzo łagodny, przyjazny i skory do zabaw.

Kontakt z lecznicą: (76) 842-17-88. Najlepiej w godzinach 9-18.

Z kolei zrozpaczeni właściciele poszukują czarnego kundelka, który zaginął w rejonie Koźlic. Roczny czworonóg, wyglądem przypominający spaniela, mierzy około 40 cm.

Pod szyją ma biały krawacik. Jest bardzo przyjazny. Podobnego psa widziano w sobotę rano pod Realem, ale jest bardziej prawdopodobne, że bezpańsko biega w okolicy, w której przepadł bez wieści.

Stęsknieni właściciele proszą o wszelkie informacje na temat zguby pod nr tel.: (76) 846-77-55 oraz 601-449-700.

A dla miłośników kotów: /aktualnosci,16549,ich_pani_traci_sile_ale_nie_nadzieje.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY