Letnia ofensywa transferowa Miedziowych

3001

Letnie okienko transferowe trwa w najlepsze! Pierwszym zawodnikiem, którego sprowadzono do drużyny Leszka Ojrzyńskiego jest Chorwat Luka Lucić. Nazwisk na giełdzie potencjalnych nabytków Zagłębia jest nieco więcej. Wiadomo też, że kilku graczy opuści lub już opuściło stolicę polskiej miedzi. 

Fot. ilustracyjne

Wspomniany chorwacki lewy obrońca zadebiutował już „miedziowym” trykocie, grając w ostatnim sparingu przeciwko FK Koszyce. Swoje pierwsze kroki stawiał w renomowanej akademii Hajduka Split, a w poprzednim sezonie występował w rodzimym Slaven Belupo.

W ostatnim czasie głośno było również o możliwym zakupie przez lubiński klub jednego albo dwóch napastników. Najczęściej wymieniano byłego zawodnika Miedziowych Bartosz Białka, który w 2019 roku został sprzedany do niemieckiego VFL Wolfsburg.

W kręgu zainteresowań Zagłębia znalazł się także grecki atakujący Michalis Kosidis, który w zeszłym bronił barw Puszczy Niepołomice. Ekipa z Małopolski spadła z Ekstraklasy i w przyszłym sezonie zagra w I lidze. Oprócz niego, Miedziowi interesują się jeszcze jednym zawodnikiem tego klubu – środkowym obrońcą Romanem Yakubą.

Z klubu odszedł Szwed Alexander Abrahamsson, który po zaledwie dwóch meczach w pierwszej drużynie, przeszedł w ostatnim czasie do węgierskiego Győri ETO FC. Niemal na pewno drużynę opuści Tomasz Pieńko oraz Cyprian Popielec. Drugi z wymienionych znalazł się na celowniku Jagiellonii Białystok.

Fot. ilustracyjne

Z kolei jak donoszą Tomasz Włodarczyk i Sebastian Staszewski w programie Okno Transferowe na YouTube, Pieńko jest na celowniku Lecha Poznań oraz Nashville SC, czyli jednego z klubów amerykańskiej Major League Soccer. Klub musi sprzedać zawodnika, żeby spiąć ogólny klubowy budżet. Jak podają dziennikarze, Zagłębie oczekuje kwoty minimum półtora miliona euro.

Największym hitem transferowym, choć już tylko pośrednio związanym z Zagłębiem, jest przejście wychowanka Miedziowych Bright Ede z Motoru Lublin do Chelsea Londyn za kwotę ponad 10 mln euro. Z niewiadomych powodów Miedziowi nie zapisali sobie żadnej klauzuli i tym samym nic nie otrzymają z tej transakcji.

Autor: Michał Bednarczyk

+2

POWIĄZANE ARTYKUŁY