Lepiej nie chorować

17

LUBIN. W tym roku do neurologa w Medicusie już się nie dostaniemy. Limity się wyczerpały – skarżą się lubinianie. – Jedyna rada – nie chorować – stwierdza w mailu do naszej redakcji Czytelniczka.

 

– Od lipca w przychodni Medicus nie ma już miejsc do neurologa na NFZ. Zastanawiam się, po co my płacimy składki zdrowotne, skoro nie możemy się dostać do lekarza specjalisty – napisała lubinianka.

Niestety dziś nie zastaliśmy nikogo z zarządu lecznicy, ale recepcjonistka potwierdziła, że limity zostały wyczerpane i do neurologa można się dostać tylko prywatnie. – Jednak do pozostałych specjalistów można się zapisać bez problemów – wyjaśnia.

Nie od dziś wiadomo, że w Polsce służba zdrowia nie funkcjonuje tak jak powinna. Podobne problemy jak lubinianka z dostaniem się do neurologa, mają Polacy w innych miejscowościach i z różnymi specjalistami.

– A przecież minęło dopiero 7 miesięcy roku, więc gdzie mamy się leczyć? – pyta lubinianka. – Takie dobrodziejstwo zafundował nam nasz kochany rząd.


POWIĄZANE ARTYKUŁY