W niezwykłych lekcjach przyrody wzięli udział uczniowie Zespołu Szkół Integracyjnych w Lubinie. Odwiedził je Konrad Bajger – pracownik Zakładów Górniczych Lubin, który od pięciu lat prowadzi własną pasiekę. Dzieciom opowiadał o swojej pracy i ważnej roli, jaką odgrywają w naszym życiu pszczoły.
Konrad Bajger pszczelarzem został nieco z przypadku. Mocno uczulony na jad pszczeli, po pierwszych próbach zrezygnował z kontaktów z pszczołami. Do ich hodowli i jednocześnie swojej pasji wrócił pięć lat temu, po śmierci dziadka.
Chciałem zachować to, co zrobił dziadek, nie chciałem dopuścić do tego, by wyniki jego pracy poszły na marne. Przejąłem jego pasiekę i teraz mam około dziesięciu rodzin – opowiada pszczelarz.
Szczelne ubranie ochronne, a następnie stopniowe odsłanianie małych fragmentów skóry uodporniło hodowcę na efekty użądleń i dziś Konrad Bajger może bez przeszkód przebywać wśród swoich podopiecznych. Elementy stroju i narzędzia, którymi się na co dzień posługuje, natychmiast wywołały zainteresowanie dzieci.
Dzieci zawsze zadają pytania i przez całą lekcję są skupione i zaciekawione – mówi pszczelarz. – A to bardzo ważne, bo pszczoły chorują, trzeba o nie dbać i na nie uważać. Bez nich stracilibyśmy wiele roślin, w tym około 90 procent drzew i krzewów owocowych.
W organizacji lekcji z górnikiem-pszczelarzem pomógł Wolontariat KGHM.
